Trojgu chrześcijańskich konwertytów w Iranie grozi kara publicznej chłosty. Złamali prawo, przyjmując komunię pod postacią wina. Tymczasem picie alkoholu dozwolone jest tylko dla urodzonych jako nie muzułmanie.
Yasser Mossayebzadeh, Saheb Fadaie i Mohammad Reza Omidi to trzech irańskich chrześcijan, którzy zostali oskarżeni o „naruszenie bezpieczeństwa państwa” poprzez nielegalną konsumpcję alkoholu. To dozwolone jest w Iranie tylko dla nie muzułmanów. Choć cała trójka wyznaje wiarę w Chrystusa, to jako konwertytów państwo uznaje ich dalej za muzułmanów. W świetle irańskiego prawa islamu po prostu nie da się porzucić.
Wesprzyj nas już teraz!
Jeżeli zostaną uznani za winnych, będą publicznie biczowani. Dla Rezy Omidiego nie byłoby to już żadną nowością. W 2012 roku został aresztowany za przyjmowanie komunii pod postacią wina i skazany na 80 batów.
Wyrok ma zapaść w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Całą trójkę aresztowano 13 maja razem z protestanckim duchownym Youcefem Nadarkhanim oraz jego żoną, Tiną (pastor w przeszłości został skazany na karę śmierci, której jednak nie wykonano). Podczas gdy małżonków szybko wypuszczono na wolność, pozostałych aresztantów zatrzymano.
Jak podaje austriacki portal katolicki Kath.net, od ubiegłego roku w Iranie aresztowano już ponad 200 chrześcijan. Wielu z nich wciąż przebywa w więzieniu; inni zostali zwolnieni za kaucją i oczekują na ogłoszenie wyroku lub wnieśli apelację. Tylko w sierpniu aresztowano w Iranie 43 chrześcijan.
Źródło: kath.net
Pach