– Próbują nam wmówić, że historia Polski to historia ludzi niewinnych, zawsze niesprawiedliwie krzywdzonych, a wszyscy inni mają Polaków przepraszać, a Polacy mają te hołdy przyjmować i jeszcze domagać się finansowej rekompensaty. (…) To jest złe myślenie, które zawsze wychodzi bokiem – powiedział podczas organizowanego przez struktury Platformy Obywatelskiej Campusu Polska Przyszłości redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik.
– Rusofobia, germanofobia, czechofobia, antysemityzm, to wszystko są gwoździe do pozytywnego myślenia o Polsce, to jest zamykanie polskiego myślenia w ciasnej trumnie głupoty, ciemnoty i prymitywizmu – przekonywał Adam Michnik podczas debaty z Rafałem Trzaskowskim.
Adam Michnik na #CampusPolska w rocznicę agresji hitlerowskich Niemiec na Polskę.
Wesprzyj nas już teraz!
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) September 1, 2021
W trakcie spotkania zarówno Michnik jak i Trzaskowski mówili, że Polacy „mają skłonność do idealizowania swojej historii”.
– Poza oczywiście Jarosławem Kaczyńskim, który powstrzymał bolszewików w 1920 roku, później był bohaterem Powstania Warszawskiego, stworzył „Solidarność” i jest jednoznacznym bohaterem naszej wolności nie mamy w historii bohaterów bez skazy – kpił Trzaskowski.
– To tamta strona próbuje kreować bohaterów, którzy nie mają żadnej skazy, każdy z nas wie, że olbrzymia większość bohaterów skazę pewną ma, tylko to jest kwestia proporcji – dodał prezydent Warszawy, po czym przekonywał, że dziś trzeba mówić „o bohaterkach naszej wolności, które były często zapomniane”. W związku z tym zapowiedział stworzenie w Warszawie… Ronda Praw Kobiet.
Podczas spotkania okazało się, że kwestia „nieskazitelnych bohaterów” nie dotyczy środowiska reprezentowanego przez Michnika i Trzaskowskiego. Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” wygłosił specjalne i jednocześnie wulgarne przesłanie do ludzi „gumkujących Lecha Wałęsę”. – Tym, którzy chcą gumkować Lecha Wałęsę, chcę powiedzieć z tego miejsca – wiedząc, że używam słów nieprzyzwoitych – panowie gumkujący Lecha Wałęsę (tutaj padają niecenzuralne słowa – red.) – stwierdził.
Źródło: wp.pl, wPolityce.pl, wprost.pl
TK