6 lipca 2022

Przyjemne pogadanki, zamiast walki o zbawienie. Angielska Droga Synodalna opublikowała krajowy dokument

(fot. flickr.com/ The Catholic Bishops of England and Wales)

Katoliccy biskupi Anglii i Walii opublikowali dokument po krajowej fazie procesu synodalnego. Zawiera on konkluzje w tematach, o których dyskutowano w parafiach i diecezjach. Wśród postulowanych zmian w Kościele znalazło się życzenie, by mniej mówić o zasadach chrześcijańskiego życia, a zastąpić je „przestrzeniami dzielenia się”.

 W podsumowującym dokumencie wskazano potrzebę „nadania większego znaczenia kobietom w Kościele” i wyraźnego określenia roli świeckich. Zdaniem ks. Thomasa, sekretarza generalnego episkopatu, dzięki procesowi synodalnemu „otwierają się ważne możliwości dyskusji. Katolicy czują się dowartościowani i mają nowe pragnienie uczestnictwa, ponieważ są pytani w sposób bezpośredni o to, jaka ich zdaniem jest misja Kościoła, a także jakie narzędzia są potrzebne, aby móc głosić Ewangelię w dzisiejszym świecie”.

Anglicy mówili także, że chcą formacji, dzięki której sami zrozumieją, jak odważnie nieść innym radość Ewangelii. Postrzegają Kościół swoich pragnień jako miejsce otwarte i „przyjmujące innych, bez wykluczania kogokolwiek”. Pod płaszczem takiej retoryki wśród katolików szerzy się m.in. akceptację dla grzechu sodomskiego.

Wesprzyj nas już teraz!

W raportach diecezjalnych stwierdzano także, że Kościół używa dziś zbyt trudnego języka. Przesłanie Ewangelii powinno być głoszone w prostszej formie, uznają kierownicy drogi synodalnej.

W dyskusjach poruszono też konieczność przyciągnięcia do Kościoła młodych ludzi. „Młodzież mówiła nam, że znajdują w nim wyjątkową przestrzeń wewnętrznego spokoju, trudną do stworzenia w tak gorączkowym i ciągle biegnącym społeczeństwie. Młodzież jest też zaangażowana w pomoc ludziom z marginesu czy sprawy Trzeciego Świata” – mówił Sekretarz.

Wśród oczekiwań młodych pojawił się absurdalny postulat, aby przekształcić Kościół w miejsce przyjemnego spotkania, zamiast wspólnotę dążącą do zbawienia. „Powiedzieli, że chcą go prosić [ Kościół], aby mniej skupiał się na zasadach, które wszystkim głoszą o tym, jak mają się zachowywać, a bardziej na przestrzeniach dzielenia się, gdzie możemy wzrastać razem w miłości Boga. To powinno nas karmić” – relacjonował ks. Thomas.

KAI/ oprac. FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(9)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 471 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram