Jesteśmy zjednoczeni, aby (…) bronić prymatu konstytucji krajowych nad prawem europejskim oraz praw krajowych nad rozporządzeniami UE we wszystkich sprawach, które nie należą do wyłącznej kompetencji Unii – napisali we wspólnej deklaracji reprezentanci dziewięciu europejskich ugrupowań określających się jako prawicowe. W sobotę na zaproszenie partii Vox spotkali się oni w stolicy Hiszpanii.
Szczyt odbył się pod hasłem „Obronić Europę” i dotyczył kilku kwestii kluczowych dla przyszłości Starego Kontynentu.
Wesprzyj nas już teraz!
„Rosyjskie działania militarne na wschodniej granicy Europy doprowadziły nas na skraj wojny. W obliczu takich zagrożeń potrzebna jest solidarność, stanowczość i współpraca obronna narodów Europy” – ten fragment wspólnego oświadczenia może zaskakiwać biorąc pod uwagę, że niektóre organizacje obecne przez swych reprezentantów na madryckim spotkaniu, wykazują prokremlowskie tendencje.
Uczestnicy napisali też, że każdy z narodów europejskich powinien mocno i solidarnie „przyczyniać się do zachowania pokoju, integralności terytorialnej i nienaruszalności granic europejskich”.
Częścią deklaracji jest apel o zjednoczenie sił prawicowych „aby uchronić Europę przed narzucanymi ideologiami i antydemokratycznymi tendencjami”, prowadzącymi do upadku.
„Potępiamy politycznie umotywowane ataki z Brukseli na Polskę i Węgry, które pokazują całkowite lekceważenie podstawowych zasad UE i naruszają ducha traktatów” – przeczytać można też w dokumencie.
„Jesteśmy zjednoczeni, aby (…) bronić prymatu konstytucji krajowych nad prawem europejskim oraz praw krajowych nad rozporządzeniami UE we wszystkich sprawach, które nie należą do wyłącznej kompetencji Unii” – ogłosili uczestnicy szczytu.
Skrytykowali także „nieudaną polityka energetyczną Brukseli, która przyczyniła się do trudnego do udźwignięcia wzrostu cen energii”.
„Towary wyprodukowane w państwach członkowskich muszą mieć pierwszeństwo przed towarami z krajów trzecich, które są odpowiedzialne za zubożenie rolników i hodowców pochodzących z naszych narodów oraz za osłabienie Europy jako potęgi przemysłowej” – ocenili.
„Europejskie partie prawicowe podkreśliły w Madrycie potrzebę zapewnienia imigrantom z państw trzecich wjazdu na wspólny obszar dopiero po przyznaniu azylu. Wyrazili przekonanie, że osoby, które nielegalnie przedostały się na terytorium UE powinny być odsyłane do krajów swojego pochodzenia” – czytamy w relacji na stronie wPolityce.pl.
Ugrupowania chcą zacieśnić współpracę wobec „rosnącego zagrożenia przekształcenia UE w ideologicznie naładowane federalistyczne superpaństwo; korporację, która nie bierze pod uwagę tożsamości narodowej i suwerenności, a zatem demokracji, pluralizmu i interesów narodów tworzących Unię”.
„Nie przestaniemy domagać się Unii skoncentrowanej na wspólnych wartościach europejskich, na ludziach, na ich rodzinach, na ochronie ich granic oraz na wolności posiadania energii, przemysłu i silnego sektora prywatnego. Musimy odbudować kulturę wzajemnego szacunku wśród państw członkowskich oraz instytucji UE, które chronią tożsamość konstytucyjną, a nie ją krytykują” – stwierdzili liderzy.
Madrycka konferencja odbyła się z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego (PiS), premiera Viktora Orbana (Fidesz), przewodniczącego hiszpańskiej partii Vox Santiago Abascala oraz szefowej francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen.
Źródło: wPolityce.pl
RoM