– Przymusowe szczepienia są dla dzieci. Przymusowe szczepienia ma każdy Polak, jak jedzie do Gambii, Zambii, Senegalu. Będę optował, że jednak ludzi po 65. roku życia trzeba przymusowo zaszczepić przeciw COVID – powiedział w poniedziałek na antenie TVN24 prof. Krzysztof Simon.
Profesor Krzysztof Simon powiedział w „Faktach po Faktach”, że każdy ruch ma swoje plusy i minusy. – Rozszerzaliśmy zakres szczepionek jako Rada Medyczna doradzając ministrowi zdrowia, premierowi, dlatego że tych szczepionek nie było i także dlatego, że dla jednej szczepionki Astra Zeneca, przy dłuższym jej rozdziale, odpowiedź immunologiczna na ryzyko rozwoju choroby była nieco większa o kilkanaście procent w stosunku do krótszego szczepienia – wyjaśnił.
Simon mówił, że dłuższy czas między dawkami powodował, że ludzie zaszczepieni nawet jedną dawką też chorowali. – Takich przypadków mamy bardzo wiele – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Powiedział również, że problemem jest to, że mamy starszych ludzi z wielochorobowością, którzy umierają mimo że przyjęli dwie dawki szczepionki. Dodał, że jest kwestia, czy szczepienia powinny być przymusowe dla ludzi starszych.
– Przecież przymusowe szczepienia są dla dzieci. Przymusowe szczepienia ma każdy Polak, jak jedzie do Gambii, Zambii, Senegalu – zauważył. Simon powiedział, iż „będzie optował, że jednak ludzi po 65. roku życia trzeba przymusowo zaszczepić”.
– Nie chcą, to niech umierają na własne żądanie. Trudno się mówi, ale tragedia nas znowu dotknie. Będziemy mieli jesień średniowiecza z kolei – dodał.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
TK