W niedzielę w Serbii odbywają się przyśpieszone wybory parlamentarne. Bezrobocie w kraju wynosi 27 procent, na nowy rząd czeka długa lista problemów społecznych i gospodarczych.
Faworytem głosowania jest Serbska Partia Postępowa. – Nie będziemy mieli wystarczająco silnej władzy i nie będziemy mogli przeprowadzić niezbędnych reform, jeśli nie uzyskamy 50 proc. głosów – podkreślał jej lider, Aleksandar Vučić. Serbska Partia Postępowa powstała na skutek secesji 20 parlamentarzystów z nacjonalistycznej Partii Radykalnej. Od początku jej przedstawiciele dystansują się od retoryki poprzedniego ugrupowania.
Wesprzyj nas już teraz!
Socjaliści mogą liczyć na poparcie ok. 14 procent głosujących, Partia Demokratyczna 8 proc., Nowa Partia Demokratyczna – 7 proc. Liberałowie z LDP mogą liczyć na poparcie ok. 5 proc., Serbska Partia Radykalna (do której dawniej należał Vučić) – na 2-3 procent głosów.
Serbska gospodarka znajduje się w przewlekłym kryzysie. Kraj zamieszkuje 7,1 miliona mieszkańców, z czego emeryci stanowią 1,8 miliona, osoby zatrudnione 1,7.
Źródło: Interia.pl
mat