Arcybiskup Nowego Jorku, kard. Timothy Dolan, zgodził się, by w kolejnej paradzie z okazji Dnia Św. Patryka wzięli udział działacze lobby LGBT prezentujący symbole ich ruchu. Katolicy protestują, a hierarcha przekonuje, że „przyszłoroczna impreza będzie okazją do jedności”.
Do tej pory hierarcha sprzeciwiał się takim żądaniom ze strony homoaktywistów. – Myślę, że katolicyzm papieża Franciszka zawitał do nowojorskiej archidiecezji – komentuje prof. J. Patrick Hornbeck z Uniwersytetu Fordham. Pat Archbold stwierdził z kolei na łamach „National Catholic Register”, że „kardynał skapitulował przed organizacjami homoseksualnymi”.
Wesprzyj nas już teraz!
Kard. Dolan w specjalnym oświadczeniu tłumaczył, że organizatorzy parady mają „jego zaufanie i wsparcie”. Dziękował także za organizację imprezy w „duchu bliskim dziedzictwu katolickiemu”. Hierarcha stwierdził także, że nigdy nie próbował określać, kto może brać udział w paradzie, a kto nie. Ta decyzja należy do samych organizatorów.
Stacja Fox przypomina jednak zdecydowaną postawę arcybiskupa Nowego Jorku z 1993 r. Wówczas to kardynał John O’Connor przeciwstawił się udziałowi w paradzie grupie homoseksualistów, bo „nie chciał kompromisu w sprawie nauczania Kościoła”. Ponad 200 aktywistów LGBT zorganizowało wówczas kontr-paradę. Jej uczestnicy zostali aresztowani przez policję. Kard. Dolan od roku prezentuje inne stanowisko. Unika krytyki postulatów zgłaszanych przez organizacje homoseksualne; w marcu podkreślił, że w paradzie biorą udział także przedstawiciele „mniejszości”.
Arcybiskup Nowego Jorku pozostaje Wielkim Marszałkiem Parady. Jak twierdzi Philip Lawler, kardynał Timothy Dolan nie powinien stać na czele pochodu, którego uczestnicy publicznie manifestują przywiązanie do zachowań sprzecznych z prawem naturalnym i nauczaniem moralnym Kościoła. W tej sytuacji wydarzenie traci religijny charakter – ludzie nie powinni mieć co do tego wątpliwości.
Parada św. Patryka odbywa się regularnie od 1762 roku. Początkowo było to wielkie święto irlandzkich katolików. W ub. roku z powodu niedopuszczenia homoaktywistów po raz pierwszy w przemarszu 5 Aleją nie wziął udziału burmistrz Nowego Jorku Bill De Blasio. Wycofali się także dwaj sponsorzy imprezy: koncerny Guiness i Heineken.
Źródło: foxnews.com, AS.