8 marca 2017

Przyszłość ambasadora Przyłębskiego w rękach ministra. Zarzuty o współpracę z SB go pogrążą?

(fot.Aleksiej Witwicki / FORUM)

Jeśli dostanę wiarygodne informacje, poświadczone przez IPN, a najlepiej Sąd Lustracyjny, że dokonał jakiegoś czynu, który nie kwalifikuje go, by był w dalszym ciągu ambasadorem – mówi o odwołaniu z berlińskiej placówki dyplomatycznej Andrzeja Przyłębskiego, szef MSZ Witold Waszczykowski.

 

Gościem porannej rozmowy w RMF FM był minister Witold Waszczykowski. Pytany przez Roberta Mazurka o przyszłość polskiego ambasadora w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego, szef dyplomacji stwierdził, iż resort musi dostać sygnał od właściwej instytucji, która potwierdzi tę informację i wtedy będzie reagować. Jak podkreślił „MSZ nie jest instytucją lustrującą”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jeśli dostanę wiarygodne informacje, poświadczone przez IPN, a najlepiej Sąd Lustracyjny, że dokonał jakiegoś czynu, który nie kwalifikuje go, by był w dalszym ciągu ambasadorem – zapewnił Waszczykowski.

 

Prowadzący rozmowę Robert Mazurek przypomniał, że o sprawie TW „Wolfganga” (taki pseudonim miał zostać nadany Andrzejowi Przyłębskiemu) pisał w ubiegłym roku tygodnik „W Sieci”: – Wszyscy wszystko wiedzieli. I co? W lipcu Andrzej Przyłębski został ambasadorem Polski w Niemczech – mówił Mazurek.

 

Waszczykowski dopytywany przez dziennikarza, o poczucie odpowiedzialności, za to iż „człowiek, który był tajnym współpracownikiem SB, na co wszystko wskazuje” opowiedział: „No to jeśli wszystko będzie wskazywało, to wtedy będziemy reagować”.

 

 

Źródło: RMF FM

luk

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 506 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram