Chińskie władze oficjalnie zdelegalizowały… używanie pseudonimów przez użytkowników Internetu. Chińczycy podpisujący umowy z dostawcami usług internetowych będą musieli podpisać zobowiązanie, zgodnie z którym powstrzymają się od „nielegalnej” aktywności.
Administracja Cyberprzestrzeni Chin wydała nowe regulacje. Jak podkreślają przedstawiciele reżimu, Chińczycy korzystając w Internecie z pseudonimów popularyzują „kulturę wulgarności”. Korzystający z portali społecznościowych i blogów będą musieli podpisywać pozostawione komentarze własnymi nazwiskiem.
Wesprzyj nas już teraz!
Równocześnie, w umowach podpisywanych przez obywateli z providerami znaleźć się ma specjalna klauzula. Warunkiem świadczenia usługi będzie zobowiązanie do powstrzymywania się od „nielegalnej i niezdrowej” aktywności.
Administracja Cyberprzestrzeni Chin tłumaczy, że chodzi o walkę z… internetowym chaosem. Decyzja ta ma ograniczyć liczbę przestępstw. Władze ograniczają jedną z niewielu już płaszczyzn niekontrolowanego dostępu do informacji i wymiany opinii.
Źródło: independent.co.uk
mat