W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Białymstoku odbyła się rozprawa dotycząca skarg obywateli Iraku na działania Komendanta Placówki Straży Granicznej w Michałowie. Zdecydował on o zawróceniu na Białoruś imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę. Orzeczeniem sądu administracyjnego postępowania prowadzone w tych sprawach umorzono ze względu na złożenie przez skarżących oświadczeń o… cofnięciu skarg.
„Orzeczeniem sądu administracyjnego postępowania prowadzone w tych sprawach umorzono, gdyż skarżący cofnęli skargi. Oświadczenia te (skarżących imigrantów) sąd uznał za dopuszczalne, stwierdzając, że nie zmierzają one do obejścia prawa, ani też nie spowodują utrzymania w mocy czynności dotkniętej wadą nieważności. Oznacza to, że postępowania zostały zakończone rozstrzygnięciem o charakterze procesowym, bez rozpatrzenia istoty spraw, z uwagi na zaistniałe przeszkody do merytorycznego ich rozpoznania” – czytamy w oświadczeniu sądu administracyjnego, umieszczonym na stronie internetowej.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku rozpoznawał skargi cudzoziemców na stosowanie przez Straż Graniczną tzw. pushbacków, czyli zawracania do granicy państwowej z Białorusią osób, które ją nielegalnie przekroczyły i zostały zatrzymane. Pełnomocnik skarżących Irakijczyków miesiąc temu potwierdził, że skargi są aktualne. Jak się dziś w sądzie okazało, Irakijczycy je wycofali.
Wesprzyj nas już teraz!
W sprawie brali udział przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, a także rzecznik Praw Obywatelskich. To właśnie rzecznik skierował skargi Irakijczyków do Sądu Administracyjnego w Białymstoku. Z jego pisma wynika, że skarżący cudzoziemcy zatrzymani zostali – wraz z grupą innych osób – pod koniec września 2021 r. w okolicach wsi Szymki (gmina Michałowo) przez SG i zostali przez nią zawróceni na Białoruś.
Opisując w swoim piśmie stan faktyczny biuro RPO podaje, że ze wsi Szymki cudzoziemcy mieli zostać przewiezieni przez SG do Zaleszan i zawróceni do linii granicy, a następnie „zmuszeni przez funkcjonariuszy SG do przekroczenia granicy i przejścia na terytorium Białorusi w miejscu do tego nieprzeznaczonym” – napisał do sądu rzecznik PR.
Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi, że te działania SG naruszyły prawo. Wymienia m.in. zapisy Konstytucji RP, dyrektywę unijną w sprawie procedur udzielania i cofania ochrony międzynarodowej, Kartę Praw Podstawowych UE czy tzw. konwencję genewską dotyczącą statusu uchodźców. Skarżący imigranci, nie podzielili najwyraźniej zdania, RPO, bo skargi wycofali.
Adam Białous