15 czerwca 2012

Putin do Tuska: zapewnijcie bezpieczeństwo rosyjskim kibicom

(fot.ITAR-TASS / Stanislav Krasilnikov)

Rosjanie znakomicie rozgrywają zamieszki, do jakich doszło we wtorek, przed meczem Polska – Rosja, w Warszawie. Choć ich skala była niewielka, Kreml nadał sprawie najwyższą rangę.


Polskie władze pozwalają rozgrywać rosyjskim dyplomatom sprawę kibiców. Wszystko zaczęło się od wtorkowej awantury między kibicami w Warszawie. Władze miasta pozwoliły Rosjanom na przemarsz ulicami stolicy. Prowokowali oni eksponując komunistyczne symbole. W pewnym momencie doszło do starć z kibicami polskimi. Burdy jednak można uznać za incydent, a nie wydarzenie wielkiej rangi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Inaczej stwierdził jednak Władimir Putin, który uznał za właściwe zadzwonić do premiera Donalda Tuska z pytaniem o bezpieczeństwo rosyjskich kibiców.

 

 – To dziwne, bo skala tych wybryków nie była taka poważna, by na najwyższym szczeblu państwowym miała miejsce interwencja międzynarodowa. Takiego typu burdy zdarzają się na tego rodzaju imprezach i nie pamiętam interwencji np. premiera Wielkiej Brytanii u kanclerz Niemiec czy premiera Włoch – wskazuje poseł PiS, Witold Waszczykowski.

 

Specjaliści zwracają uwagę, że takie zachowanie Putina świadczy o tym, że rozgrywa on politycznie sprawę starcia między polskimi i rosyjskimi kibicami. – Taka reakcja na chuligańskie awantury pseudokibiców, nie wiadomo zresztą przez kogo wszczęte, wskazuje na to, że Moskwa była na to przygotowana. Co najgorsze, polski premier stanął w tej sytuacji na baczność – mówi Bączek, były szef Zarządu Studiów i Analiz Służby Kontrwywiadu Wojskowego

 

Na uprzejmości wobec Putina ścigają się z Platformą Obywatelską posłowie Ruchu Palikota, którzy napisali list do ambasadora Rosji w Polsce. Donieśli w nim, że za burdy na ulicach Warszawy odpowiadają politycy Prawa i Sprawiedliwości.

 

 

Źródło: Nasz Dziennik

ged

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 461 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram