17 października 2014

We wrześniu prezydent Władimir Putin elitarną jednostkę policji w Moskwie nazwał „Dywizją Dzierżyńskiego”. Poinformował także, że trwają prace nad monumentalnym pomnikiem czekisty, który stanie na Placu Łubiańskim. Nowe „dzieło” ważyć będzie ponad 50 ton.

 

Po raz pierwszy ogromny posąg Dzierżyńskiego został wzniesiony w Moskwie na Placu Łubiańskim w 1958 r. Statua stanęła na wniosek Chruszczowa w pobliżu siedziby KGB. Miała ona być symbolem „rewolucyjnej niezniszczalności”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

22 sierpnia 1991 roku pomnik usunięto, ale już od 1999 r., kiedy Putin został premierem, zintensyfikowano działania zmierzające do rehabilitacji „czerwonego kata”. Biorąc pod uwagę ścieżkę kariery rosyjskiego przywódcy, nie może dziwić, że właśnie wpływ Putina zaważył staraniach o postawieniu pomnika sowieckiego zbrodniarza. Obecny prezydent Rosji jest byłym szefem FSB – bezpośredniej następczyni radzieckiej KGB.

Pomysł nie spodobał się części prawosławnych Rosjan. Przyrównywali oni przywrócenie pomnika architekta sowieckiego terroru do postawienia pomnika Himmlera w Niemczech. Mimo ich reakcji, aż 56 proc. rosyjskiego społeczeństwa opowiedziała się za rehabilitacją komunisty.

 

W 2005 roku brązowe popiersie Dzierżyńskiego stanęło jednak na dziedzińcu komendy policji w Moskwie przy ulicy Petrowka. Jeden z policjantów wypowiadając się dla mediów powiedział: – Oczywiście, wszyscy byliśmy zaskoczeni, ale wiadomo, z decyzjami szefów się nie polemizuje.

 

Dzierżyński był Polakiem, założycielem sprzyjającej rosyjskim rewolucjonistom Socjaldemokracji Królestwa Polski i Litwy. Oddawszy się służbie komunistom, założył Wszechrosyjską Komisję Nadzwyczajnej do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem, później przemianowaną na NKWD. Kierowane przez niego służby był zbrojnym ramieniem tropiącym wszelkie odstępstwa od komunistycznej ideologii. Terror stosowany przez Czeka wobec „wrogów ludu” był odznaczał się wyjątkowym bestialstwem. Po śmierci Lenina, Dzierżyński stał się usilnym stronnikiem Stalina. Zmarł na atak serca w 1926 roku. Wówczas zaczął się szerzyć kult jego osoby pośród oficerów tajnej policji.

 

 

Źródło: worldaffairsjournal.org., AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram