Rada Polityki Pieniężnej w środę podniosła stopy procentowe o 0,75 pkt proc. Stopa referencyjna, główna stopa procentowa NBP, wzrosła do 6 proc.
Rada Polityki Pieniężnej w środę podniosła stopy procentowe o 0,75 pkt proc. Tym samym stopa referencyjna NBP wzrosła do 6 proc., stopa lombardowa do 6,5 proc., stopa depozytowa zaś do 5,5 proc. Wzrosły także stopa redyskontowa weksli – do 6,05 proc. – oraz stopa dyskontowa weksli – do 6,1 proc.
Środowa podwyżka stóp procentowych NBP jest dziewiątą z rzędu w cyklu rozpoczętym w październiku 2021 r. To skutek wzrostu inflacji, która – jak podał GUS w szybkim szacunku – w maju osiągnęła poziom 13,9 proc. (licząc rok do roku) w stosunku do 12,3 proc. w kwietniu. Jako, że RPP zapowiada dalsze kroki w walce z inflacją, oznacza to dalszy wzrost wysokości rat kredytów. Zdaniem ekonomistów główna stopa RPP za kilka miesięcy może znaleźć się pomiędzy 7 a 8 proc.
Wesprzyj nas już teraz!
Efekt podniesienia stóp procentowych najszybciej widać na rynku kredytów hipotecznych, ponieważ opierają się one o wskaźnik WIBOR 3M i 6M. Spłacający raty kredytów hipotecznych co trzy albo sześć miesięcy, przy każdej aktualizacji harmonogramu kredytowego, dostają informację o wyższych ratach. Tak będzie zapewne w kolejnych miesiącach.
Przykładowo, w przypadku kredytu udzielonego na początku października 2021 r. na kwotę 300 tys. zł na 25 lat, decyzja RPP z czerwca podwyższy ratę o ok. 150 zł. W porównaniu z początkiem października, czyli w wyniku dziewięciu podwyżek stóp procentowych, rata takiego kredytu wzrośnie o 1 169 zł (z 1 440 zł do 2 609 zł). Eksperci alarmują o krachu na rynky kredytów hipotecznych.
Źródło: PAP / interia.pl
PR