Radni Łukowa z PiS i PO zablokowali uhonorowanie miejscowego ronda imieniem żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Pierwszy zgłosił sprzeciw radny Platformy, który wpasowując się logikę PRL – owskiej propagandy, argumentował, że NZS zwalczały „lewą stronę” i współpracowały z Niemcami.
„Lewa strona” to dla radnego z PO „sowiecka agentura z Gwardii Ludowej i PPR”. Radni swój sprzeciw argumentowali też tym, że opiniujący wniosek dr Mariusz Bechta, dr Rafał Dobrowolski oraz Leszek Żebrowski, swoją wiedzę czerpią z wikipedii. Radnych Platformy poparli radni PiS.
Wesprzyj nas już teraz!
Sprawą oburzeni są historycy.- NSZ walczyły przede wszystkim z Niemcami, to podstawowa informacja na ich temat, a politycy, którzy kierowali NSZ w swojej podziemnej działalności, tym się wyróżnili, że jako pierwsi już w 1939 r. jako cel wojny ustalili granicę Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej, więc „antyniemieckość” była pierwszą i najistotniejszą cechą NSZ – komentuje historyk Jan Żaryn.
Dodaje, że od 1943 r. NSZ wskazywały konsekwencje paktu Ribbentrop-Mołotow i groźbę pojawienia się w Polsce dwóch okupantów: Niemiec i Związku Sowieckiego. – Nie było to do końca akceptowane przez AK i rząd na emigracji. Dlatego Delegatura Sił Zbrojnych i AK chętnie używały wywiadu NSZ w walce z PPR i GL, a więc z sowieckimi jaczejkami w Polsce – podkreśla historyk.
Wypowiedziami na temat przedstawionych przez historyków opinii oburzeni są też ich autorzy. Jeden z nich, Leszek Żebrowski jest współautorem trzytomowej publikacji „NSZ na Podlasiu”.
Wniosek został odrzucony przez 14 radnych, 2 wstrzymało się od głosu i tyle samo udzieliło mu poparcia. Poparcia dla wniosku udzielił też burmistrz Łukowa.
Źródło: Nasz Dziennik
ged