Na Kubie wciąż panuje zaprowadzony w wyniku zbrojnych starć porządek socjalistyczny. Od dekad w kraju panuje więc – nierozłącznie związana z tym systemem – bieda. Mimo umiarkowanych reform sytuacja państwa, sterowanego przez komunistyczną partię, pozostaje beznadziejna. Według ostatnich szacunków niemal 90 proc. obywateli żyje w poważnej biedzie.
Jak wynika z raportu niezależnego Kubańskiego Obserwatorium Praw Człowieka (OCDH), na zamieszkałej przez ponad 11 mln osób wyspie 88 proc. obywateli żyje w skrajnym ubóstwie,
W opublikowanym we wtorek raporcie organizacja zauważyła nawet dalsze pogłębianie się nędzy Kubańczyków z powodu nasilającego się kryzysu gospodarczego. „Grupa osób żyjących w skrajnym ubóstwie powiększyła się podczas minionego roku o 13 proc.”, poinformowali autorzy raportu.
Wesprzyj nas już teraz!
Według danych rządu w Hawanie w ciągu 2023 r. inflacja na wyspie sięgnęła 30 proc. przy wciąż bardzo niskich zarobkach większości społeczeństwa. Płaca minimalna na Kubie wyniosła w grudniu 2023 r. 7,4 euro.
Niezależne kubańskie media wskazują, że w 2023 r. przybyło na ulicach miast wygłodniałych ludzi poszukujących jedzenia na śmietnikach lub proszących przechodniów na ulicy o wsparcie finansowe.
Niezależny portal 14ymedio twierdzi, że kryzys gospodarczy na Kubie, przejawiający się zubożeniem ludności, jeszcze się nasili w nadchodzącym 2024 r.
(PAP)/oprac. FA