16 maja 2016

Radosny jak… Marsz Równości. Medialny „produkcyjniak” o „tęczowej” paradzie w Krakowie

(fot.REUTERS/Jaime Saldarriaga.Forum)

Tu dla kontrastu było radośnie i kolorowo – uczestnicy oprócz transparentów zabrali kolorowe baloniki. Na placu przed gmachem MNK dominowały tęczowe barwy, słychać było sambę – w tak ciepłych słowach o krakowskim „Marszu Równości” mogła napisać tylko jedna gazeta. Właśnie, ta której „nie jest wszystko jedno”.


Relacje z Marszu Równości zamieszczoną w papierowym oraz internetowym wydaniu „Gazety Wyborczej” w Krakowie, śmiało można postawić w jednym szeregu z fabularnymi, peerelowskimi produkcyjniakami. W obu przypadkach granica między wrogiem a „swoim” była narysowana bardzo grubą krechą. Burżuj, kułak lub amerykański szpieg knuli, a dzielni funkcjonariusze, stachanowcy, czy partyjni aktywiści starali się im przeciwstawić. Odrażający i brzydcy niczym noc listopadowa wrogowie kopali dołki pod świetlaną przyszłością pięknych i dorodnych ludowych Polaków.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Podobnej zasadzie zdają się hołdować twórcy relacji z sobotniego „Marszu Równości”. W roli dobrych obsadzeni zostali działacze LGTB, złych mącicieli porządku stanowią demonstrujący narodowcy.

 

Jeśli na „tęczowym” marszu było dla „kontrastu radośnie i kolorowo” – jak czytamy w „GW”, to jak musiało być na demonstracji narodowców? Oczywiście smutno i bezbarwnie! Dodać trzeba i nienawistnie, czego dowodem są hasła skandowane przez narodowców. Oto garść cytatów:

 

Wszyscy jesteśmy homo – głosił jeden z transparentów. – Raz sierpem, raz młotem tęczową hołotę – odkrzykiwali narodowcy.

Uczestnicy Marszu witani byli entuzjazmem mieszkańców:

 

Marsz Równości został bardzo ciepło został przyjęty na Stradomiu – uczestników pozdrawiali z okien mieszkańcy, a także sklepowe i przechodnie. Było bardzo radośnie i głośno.

Na narodowców zaś czekał… kordon policji, który oddzielił ich od radosnych homoaktywistow.

 

 

W oku niejednego ludowego twórcy zakręciła się łza…

 

 

luk

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 303 015 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram