Amerykańska organizacja National Right to Life opublikowała kilka dni temu raport dotyczący stanu aborcji w USA w 2024 roku. Według jego twórców zmiany prawne w Stanach pozwoliły ocalić życie prawie 90 tysięcy dzieci.
Według raportu jeszcze kilka lat temu liczba aborcji popełnianych w Stanach rosła każdego roku, głównie za sprawą promocji pigułek wczesnoporonnych, które łatwo zastosować w warunkach domowych.
W 2022 roku amerykański Sąd Najwyższy podjął jednak decyzję o uchyleniu rozstrzygnięcia Roe v. Wade z 1973 roku, które uznawało prawo do aborcji na poziomie federalnym. W efekcie w wielu stanach USA wprowadzono przepisy ograniczające możliwość zabijania dzieci poczętych. Według raportu można szacować, że ocaliło to życie w sumie 89 tysięcy osób.
W sumie od 1973 roku, podaje raport, przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych ponad 65 milionów (sic) aborcji. Obecnie w niektórych stanach sytuacja jest lepsza ze względu na przyjęte regulacje; w innych – wręcz przeciwnie, bo w sumie w 27 stanach zagwarantowano prawo do aborcji na poziomie sądowym, konstytucyjnym lub ustawowym.
Źródło: lifenews.com
Pach