Standardy magazynowania broni atomowej przez wiele z posiadających ją krajów pozostawiają wiele do życzenia. Broń ta jest podatna na kradzież, a często sposobów obchodzenia się z nią nie określają żadne międzynarodowe regulacje. Ponadto w wielu państwach brakuje zabezpieczeń na wypadek cyberataków.
Raport „2016 NTI Nuclear Security Index: Theft and Sabotage” – sporządzony przez organizację Nuclear Threat Initiative – nie pozostawia złudzeń. Znaczna część państw przechowuje swoją broń nuklearną w sposób, który czyni ją podatną na kradzież. Jak piszą autorzy raportu, ponad 80 procent wszystkich nuklearnych ładunków wybuchowych jest w posiadaniu sił zbrojnych, które nie uznają żadnych międzynarodowych regulacji dotyczących ich zabezpieczenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Najlepszym środkiem zapobiegnięcia kradzieży uzbrojenia nuklearnego może okazać się… pozbycie się go. W 2014 r. takie kroki zapowiedziało aż 7 krajów. Jednak po 2 latach jedynie jeden z nich – Uzbekistan – ten plan zrealizował.
Problem stanowi także radzenie sobie z cyber-zagrożeniami. W niemal połowie krajów będących w stanie produkować broń nuklearną brakuje podstawowych zabezpieczeń na wypadek cyberataków wymierzonych w tę broń. Autorzy raportu wezwali przywódców państw atomowych do szybkiego zawarcia umów dotyczących bezpieczniejszego obchodzenia się z ładunkami nuklearnymi.
Źródło: prisonplanet.com
mjend