Chrześcijanie należą do najbardziej prześladowanej grupy religijnej. Około 100 mln wierzących w Chrystusa na całym świecie cierpi wskutek różnego rodzaju ograniczeń – wynika z najnowszego Światowego Indeksu Prześladowań opublikowanego przez organizację Open Doors.
Opublikowany niedawno przez organizację Open Doors kolejny raport o prześladowaniach nie pozostawia wątpliwości – najbardziej wyznawców Chrystusa nienawidzą muzułmanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Choć Korea Północna okazała się 12. rok z rzędu państwem, w którym chrześcijanie są prześladowani najbardziej to pod względem brutalności zaczynają jej dorównywać takie państwa jak Somalia i Afganistan.
Inne kraje, w których chrześcijanie ucierpieli w 2013 roku to: Syria, Irak, Arabia Saudyjska, Malediwy, Pakistan, Iran i Jemen.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że chrześcijanie są prześladowani w coraz większej liczbie krajów i coraz bardziej intensywnie, zwłaszcza w państwach afrykańskich ogarniętych niepokojami.
Główną przyczyną prześladowań w 36 z 50 krajów, które poddano analizie jest islamski ekstremizm. Szczególnie groźne oblicze przyjmuje on na obszarze afrykańskiego Sahelu, gdzie żyje 20 proc. chrześcijan z całego świata i 14 proc. wszystkich muzułmanów.
W pierwszej niechlubnej „dziesiątce” państw najbardziej nieprzyjaznych dla osób wierzących w Chrystusa jest aż sześć krajów w których doszło do przewrotu w okresie tzw. arabskiej wiosny.
Ciekawi przypadek Somalii, która po raz pierwszy znalazła się na drugim wysokim miejscu. Jest to kraj, gdzie od lat radyklani dżihadyści mają najwięcej do powiedzenia. Mimo zakrojonej na duża skalę ofensywy amerykańskich i europejskich służb w celu zwalczenia islamistów w kraju wciąż trwa polowanie na tzw. „odszczepieńców“ od islamu. Chrześcijanie muszą się dobrze ukrywać przed rządzącymi muzułmańskimi klanami i plemionami, by nie zginąć z ich rąk.
Ekstremizm – o czym donoszą liczne materiały prasowe – narasta także w Syrii ogarniętej od ponad dwóch lat wojną domową. Jeszcze przed jej wybuchem Syria znajdowała się na 11. miejscu ze względu na opresję wobec chrześcijan. Teraz jest już na 3. miejscu. Zamieszkiwane zazwyczaj przez chrześcijan miasta takie jak: Homs czy Aleppo świecą pustkami. Od wybuchu wojny rebelianci finansowani i szkoleni przez Zachód dopuszczają się coraz gorszego okrucieństwa wobec wspólnot chrześcijańskich. Na porządku dziennym jest krzyżowanie wyznawców Chrystusa.
Jeszcze klika dni temu amerykański Sekretarz Stanu wyraził nadzieję, że jeśli przywódca Syrii odda władzę, to wszystkie wspólnoty religijne będą należycie chronione. Warto jednak spojrzeć na to, co się stało w Iraku. Wojna miała wyzwolić mieszkańców od tyrana. Tymczasem skończyła się wymordowaniem ponad połowy chrześcijan. Druga połowa zmuszona została do ucieczki z kraju po latach ciągłych ataków na kościoły i wiernych, po tym, jak arabski dyktator Saddam Husajn został obalony.
Podobnie jest w Libii Od czasu obalenia Kadafiego, chrześcijanie są brutalnie torturowani i zabijani, a kościoły wysadzane w powietrze.
Wrogość wobec chrześcijan manifestowana jest przez niszczenie świątyń i mienia prywatnego wyznawców Chrystusa, wprowadzenie szeregu ograniczeń, uniemożliwiających kult, stosowanie surowych kar zakazujących praktyk religijnych, porywanie chrześcijan, żądanie za nich okupów, a także poprzez propagowanie obraźliwych materiałów, stosowanie gróźb itp.
Źródło: GI, openddors.pl, AS.