4 listopada 2025

Ratujmy Śląsk, nie pozwólmy mu umrzeć! Dziś w Katowicach wielki protest w obronie przemysłu

(Zdjęcie ilustracyjne Fot. Attila Husejnow / Forum)

Domagamy się od rządzących działań na rzecz obrony przemysłu i miejsc pracy na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim, a jednym z najważniejszych postulatów z tym związanych, jest realizacja Umowy społecznej. Drugą kluczową sprawą, która dotyczy nas wszystkich, jest kwestia głębokiej rewizji unijnej polityki klimatycznej, Zielonego Ładu i mocnego zaangażowania się w to polskiego rządu – mówi w rozmowie z PCh24.pl Dominik Kolorz, przewodniczący Zarządu Regionu Śląsko – Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”.

Panie Przewodniczący, w dn. 4 listopada po raz kolejny wyjdziecie Państwo na ulice. Jaki jest główny cel protestu w Katowicach? 

Uratowanie przemysłu i miejsc pracy na Śląsku. Hutnictwa, koksownictwa, przemysłu węglowego, energetyki, przemysłu motoryzacyjnej. Nie trzeba chyba dodawać, że brak pieniędzy z podatków płaconych przez przemysł oznacza bardzo ciężką sytuację całej sfery budżetowej. Jak nie będzie przemysłu, to wszyscy inni będą mieli ogromne problemy.

Wesprzyj nas już teraz!

Co się zmieniło od ostatniego protestu?

Ma Pani na myśli protest w obronie elektrowni Rybnik i elektrowni Łaziska?

Tak. 

Po tym proteście elektrownia Rybnik dostała zgodę na funkcjonowanie do końca 2026 roku, niemniej wciąż oznacza to drastyczne skrócenie czasu jej funkcjonowania w stosunku do ustaleń zawartych w Umowie społecznej ws. transformacji górnictwa i regionu. W umowie tej jako termin zamknięcia rybnickiej elektrowni wskazano 2030 rok, z zastrzeżeniem, że w 2029 roku zostaną rozpoczęte rozmowy dotyczące jej ewentualnego dalszego funkcjonowania. Z kolei elektrownia Łaziska nie będzie zamknięta w tym roku. Przedłużono jej funkcjonowanie do końca 2027 roku, bo się okazało likwidacja zakładu pozbawiłaby mieszkańców Łazisk dostępu do ogrzewania.

Jakie są najważniejsze postulaty i żądania protestujących?

Pełną listę postulatów przekażemy podczas marszu gwiaździstego 4 listopada. Oprócz postulatów ogólnych, każda branża ma też swoje bardzo ważne postulaty. Część nich jest podnoszona od długiego już czasu. Generalnie domagamy się od rządzących działań na rzecz obrony przemysłu i miejsc pracy na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim, a jednym z najważniejszych postulatów z tym związanych, jest realizacja Umowy społecznej. Drugą kluczową sprawą, która dotyczy nas wszystkich, jest kwestia głębokiej rewizji unijnej polityki klimatycznej, Zielonego Ładu i mocnego zaangażowania się w to polskiego rządu.

W jaki sposób np. Zielony Ład bezpośrednio wpływa na kondycję polskich spółek węglowych? 

W uproszczeniu oczywiście, przede wszystkim w taki, że polska energetyka transformuje się na nie nasze paliwo, czyli na gaz, a to węgiel miał być paliwem przejściowym. Transformacja na gaz, który teoretycznie jest paliwem mniej emisyjnym, powoduje, że energetyka nie kupuje węgla z polskich kopalń. I to jest główna przyczyna takiej, a nie innej kondycji spółek węglowych.

Jaki wpływ na polskie górnictwo i hutnictwo ma import taniej stali ze Wschodu? 

Dramatyczny. Hutnictwo z Ukrainy, czy z Chin nie jest obłożone parapodatkami wynikającymi z unijnej polityki klimatycznej, z Zielonego Ładu. Stal produkowana u nas nie jest w stanie konkurować z tanią stalą ze Wschodu. Cena energii dla hutnictwa na Ukrainie czy w Chinach jest kilkakrotnie niższa niż cena energii, z której korzysta polskie hutnictwo. To ma też wpływ na polskie górnictwo. Mam tu na myśli specjalizująca w produkcji węgla koksującego Jastrzębską Spółę  Węglową. Mniejsza produkcja w hutach wiąże się z problemami na rynku węgla koksującego, który jest potrzebny dla hutnictwa.

Likwidacja górnictwa to utrata miejsc pracy. Jaki wpływ ma masowa utrata miejsc pracy w górnictwie – na strukturę społeczną i kondycję psychiczną – społeczności lokalnych, które opierały się na tym przemyśle? 

To jest temat na odrębną i długą rozmowę. Po pierwszych doświadczeniach związanych z likwidacją przemysłu i u nas na Śląsku, i w innych regionach Polski, w latach 90-tych i na początku XXI wieku powstało na ten temat wiele opracowań, przeprowadzono i opublikowano wiele badań. Mnóstwo rzeczy podczas tej transformacji zrobiono źle, popełniono mnóstwo błędów. Największym problemem jest chyba to, że kolejni rządzący zachowują się tak, jakby o tym zapomnieli. Nie umieją, albo też nie chcą uczyć się na błędach.

Czym są osłony socjalne dla górników i kto kwalifikuje się do skorzystania z osłon?

To wszystko jest zapisane w Umowie społecznej. Wskazane w tym dokumencie osłony socjalne to to urlopy górnicze, urlopy dla pracowników zakładów przeróbczych oraz jednorazowe odprawy pieniężne w wysokości 170 tys. zł. Urlopy to 5 lat dla pracujących po ziemiach, 4 lata dla pracujących na przeróbce. „Jednorazówki” to instrument kierowany do pracowników, którzy nie mają uprawnień do skorzystania z urlopów górniczych.

Podobnie jak przy protestach rolników – i górników popierają ludzie z różnych regionów naszego kraju. Jakie znaczenie ma dla Pana poparcie społeczne? 

Zasadnicze. Bez poparcia społecznego nie da się skutecznie na rzecz społeczeństwa działać. Niezwykle ważne jest też dla nas to, aby obok poparcia w internecie, w mediach społecznościowych, był to też pójście z nami demonstrację, czynne działanie. Poparcie nie tylko w tej rzeczywistości cyfrowej, ale też tej fizycznej, realnej.

Jakie działania rządu mogłyby poprawiać sytuację w górnictwie? 

Uznanie węgla jako paliwa przejściowego, wykonywanie umowy społecznej, notyfikacja tej umowy. Tam wszystko, co trzeba zrobić, aby poprawić sytuację w górnictwie, zostało zapisane 5 lat temu. Trzeba tylko zacząć to realizować

Co w sytuacji, jeśli rząd nie spełni Państwa postulatów? Jakie będą kolejne kroki?

Oby tak się nie stało, bo inaczej będziemy zmuszeni odwiedzić Warszawę.

Z jakim przesłaniem pójdziecie Państwo do mieszkańców Śląska w dn. 4 listopada? 

Ratujmy Śląsk, nie pozwólmy mu umrzeć.

Dziękuję za rozmowę.

Marta Dybińska

Zobacz także:

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 855 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram