7 grudnia 2021

Reakcja na Omikron to przedwczesna panika. Ekspert o nowej odmianie koronawirusa.   

(zdjecie ilustracyjne Pixabay)

Nowy wariant koronawirusa, Omikron, zrobił już wśród opinii publicznej złowróżbną karierę, jako szczególnie zaraźliwy. Jednak, jak przekonuje ekspert Piotr Rzymski, skala mutacji, którymi nowa wersja COVID-19 różni się od poprzednich wcale nie jest znacząca. Jego zdaniem panika, jaką wywołało pojawienie się kolejnej odmiany SARS-CoV-2, nie musi wiązać się z niesionym przez nią większym niebezpieczeństwem. Reakcja na pojawienie się poprzednich wariatów była bowiem za każdym razem podobna.

Wyniki badań nad wariantem „Omikron” koronawirusa wywołały panikę wśród opinii publicznej i rządów na całym świecie z uwagi na wykryte w nim mutacje kolca białkowego, struktury odpowiadającej za zaraźliwość wirusa. W środowisku naukowym zapanowała opinia, że dotychczasowe szczepionki nie będą w stanie z powodu tych zmian, zapobiegać zarażeniom nową odmianą COVID-a. Tymczasem Piotr Rzymski, ekspert Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu w zakresie biologii medycznej, uważa że do narastającego strachu przed omikronem należy podchodzić z rezerwą. W rozmowie z Polską Agencją Prasową naukowiec wyjaśniał, że w tym momencie nie ma podstaw, by uważać niedawno odkrytą postać koronawirusa za szczególnie niebezpieczną.

Jak podkreśla uczony, podobne wyniki badań obserwowano w odniesieniu do poprzednich mutacji. W wypadku znanych już odmian również powodowały one „medialną panikę i obawę, że dany wariant znosi skuteczność opracowanych szczepionek”. Wariant Beta wykazywał bardzo bliskie Omikronowi przekształcenia genetyczne, a mimo to nie okazał się zarażać częściej, niż inne odmiany COVID-19, zwraca uwagę Piotr Rzymski

Wesprzyj nas już teraz!

Biolog przypomina, że badania wykazujące zwiększoną zaraźliwość kolejnych mutacji opierają się na weryfikacji ich zdolności do omijania przeciwciał gwarantowanych przez szczepionkę. To jednak jedynie mały wycinek funkcjonowania całego układu odpornościowego. Jego zdaniem na podstawie podobnych eksperymentów nie powinno się wysuwać daleko idących wniosków.

Według eksperta trzeba również wziąć pod uwagę, że liczba mutacji kolca białkowego w przypadku wariantu Omikron wcale nie jest znacząca. „Nawet jeśli ta liczba zmian w białku kolca jest rekordowa, to są to zmiany około 30 aminokwasów, a przecież to białko ma ich około 1270- I myślę, że to pokazuje nam skalę zmian”, komentuje Piotr Rzymski. „To wciąż SARS- CoV-2, przed którym trzeba się chronić tak samo, jak przed każdym innym wariantem”, konkluduje uczony.  

Źródła: pap.pl

FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram