Wprowadzenie embarga na polskie produkty rolne „to ostatni punkt w planie działań” Kijowa, zapewniał Taras Kaczka, wiceminister gospodarki i handlu Ukrainy w RMF FM.
Pomimo wcześniejszych ostrych zapowiedzi wiceminister gospodarki i handlu Ukrainy stwierdził, że embargo na polskie jabłka i warzywa najpewniej nie zostanie wprowadzone.
– Spodziewam się, że nie będzie ukraińskiego embarga na polskie jabłka i warzywa. To jest ostatni punkt naszego planu działań. Pierwszy punkt to znalezienie porozumienia. Przedstawiliśmy mechanizm wspólnej kontroli tych czterech produktów zbożowych, żeby dopilnować interesów polskich rolników. Odchodzimy od ogólnego zakazu. Polska będzie decydowała, ile tego zboża wpuścić na swój rynek – powiedział Kaczka.
Wesprzyj nas już teraz!
Jeszcze dzień wcześniej, Kaczka zapewniał, że w najbliższych dniach Ukraina wprowadzi embargo na importowaną z Polski cebulę, pomidory, kapustę i jabłka. Tłumaczył również brak podstaw do wprowadzenia przez Polskę embarga na płody rolne destabilizujące rodzimy rynek.
Źródło: dorzeczy.pl
PR
Zgromadzenie ONZ w Nowym Jorku. Nie doszło do spotkania Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego