Rozpoczynając we wtorek sześciodniową wizytę apostolską w Afryce papież Franciszek nakazał bogatym elitom światowym trzymać się z dala od Afryki. Potępił kolonializm i chciwą eksploatację ogromnych zasobów naturalnych kontynentu afrykańskiego. „Ręce precz od Afryki!” – wskazywał Franciszek w Kongo, odnosząc się do globalnych politycznych i finansowych ośrodków władzy. W Kinszasie papież ubolewał z powodu konfliktu rozdzierającego kraj.
Przemawiając do władz cywilnych po przybyciu we wtorek do Kinszasy, stolicy Demokratycznej Republiki Konga papież ubolewał nad trwającym konfliktem, który rozdziera kraj. Drugie pod względem wielkości powierzchni, a trzecie pod względem liczby ludności państwo afrykańskie, zwłaszcza na wschodzie mierzy się z licznymi walkami uzbrojonych gangów wspierających koncerny eksploatujące naturalne surowce niezbędne do rozwoju nowoczesnych technologii.
Papież nawiązał do tego, wskazując, że ziemie te i w ogóle cały kontynent afrykański wciąż muszą znosić różne formy wyzysku. „Wyzysk polityczny” doprowadził do „kolonializmu gospodarczego”. Kongo jest splądrowane, miliony ludzi straciło życie.
Wesprzyj nas już teraz!
„Ręce precz od Demokratycznej Republiki Konga! Ręce precz od Afryki!” – apelował Franciszek, dodając, by zaprzestać „dusić Afrykę”, która „nie jest kopalnią do ogołocenia ani terenem do splądrowania”.
Po Kongu papież planuje udać się do Sudanu Południowego, gdzie złoży ekumeniczną wizytę wraz z arcybiskupem Canterbury, Justinem Welbym i Moderatorem Kościoła Szkocji, z wielebnym Iainem Greenshields.
Podróż Franciszka to jego piąta wizyta na kontynencie afrykańskim, trzecia w Afryce Subsaharyjskiej i pierwsza papieska wizyta w Demokratycznej Republice Konga od czasu pielgrzymki Jana Pawła II w latach 1980 i 1985. Po raz pierwszy Następca św. Piotra uda się do Sudanu Południowego, który uzyskał niepodległość w 2011 roku.
Pielgrzymka Franciszka była zaplanowana w ub. roku, ale z powodów zdrowotnych ją przełożono. Kongo jest w większości katolickim krajem. W ciągu ostatnich 30 lat wskutek konfliktów wewnętrznych zginęło sześć milionów osób, a około 4,5 miliona zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.
Armia kongijska prowadzi regularne walki z około 120 organizacjami rebeliantów powiązanych między innymi z Państwem Islamskim. W 2021 roku w DRK zginął były ambasador Włoch w pobliżu miasta Goma, które początkowo planował odwiedzić Franciszek. Jednak ze względów bezpieczeństwa zrezygnowano z tego planu.
Franciszek pochwalił toczące się rozmowy pokojowe między władzami kongijskimi i kenijskimi, a także przywódców kilku ugrupowań rebeliantów, chcących porozumieć się z władzami. Apelował, by rodzime plemiona zrezygnowały z partykularnych interesów i by budować jedność narodową, „unikając wszelkich form powrotu do trybalizmu i wrogości”.
Apelował także o transparentność władz i walkę z korupcją oraz o traktowanie władzy jako służby innym.
Papież potępił wyzysk dzieci i kobiet, naciskając na edukację, która jest „drogą ku przyszłości, drogą, którą należy podążać, aby osiągnąć pełną wolność tego kraju i kontynentu afrykańskiego”.
Papież zachęcił mieszkańców Konga „do podjęcia odważnej i inkluzywnej odnowy społecznej”. Około 20 proc. z 1,4 miliarda katolików na świecie mieszka na kontynencie afrykańskim i jest to najdynamiczniej rozwijająca się wspólnota katolicka.
Blisko połowa ludności Demokratycznej Republice Konga – 95 milionów ludzi – to katolicy. W DRK mieści się najwięcej katolickich ośrodków zdrowia w Afryce. Rodzimi biskupi mają także duży wpływ społeczny i polityczny. W środę Franciszek miał spotkać się z ofiarami przemocy ze wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga. Dowodzona przez Tutsi grupa rebeliantów M23 podsyca krwawe walki między DRK a Rwandą.
W Sudanie Południowym mieszka około 40 proc. katolików. Mimo uzyskania niepodległości w 2011 roku, kraj ogarnęła wojna domowa. Po podpisaniu porozumienia pokojowego w 2018 r. wciąż mają miejsce walki i ogromny kryzys uchodźczy obejmujący około 2 mln osób.
„Le Monde” zauważa, że papież pojechał spotkać się „z niektórymi kluczowymi graczami afrykańskiego katolicyzmu, których wzrost wciąż zaskakuje do tego stopnia, że niektórzy postrzegają Afrykę jako laboratorium przyszłości całego Kościoła”.
Statystycznie, zgodnie z danymi opublikowanymi przez Watykan w październiku ubiegłego roku, obejmujących rok 2021, w Afryce mieszka 256 milionów katolików (około 18% populacji kontynentu). To o 5,2 mln więcej niż w 2020 roku.
Odnotowuje się tutaj także największą liczbę wyświęcanych księży (+1116) i stale rosnącą liczbę seminarzystów (+1282). To przyszli kapłani z Afryki być może będą ewangelizować również Europę. Znaczne zasługi przypisuje się arcybiskupom Eugène Kabanga (1932-2000), Bakole Wa Ilunga (1920-2000), Joseph- Albert Malula (1917-1989), którzy walczyli z niesprawiedliwością społeczną. Dużą popularnością cieszą się katolickie szkoły i ruchy młodzieżowe.
Źródło: cruxnow.com, lemonde.fr
AS