2 listopada 2015

Konflikt między redaktorem Wojciechem Czuchnowskim z „Gazety Wyborczej” a narodowcami zaostrza się. Salonowemu dziennikarzowi zdają się puszczać nerwy na samą myśl o obecności polityków Ruchu Narodowego w Sejmie. Na swoim Twitterze napisał, że nacjonaliści mogliby go pocałować w d**ę gdyby nie to, że zbyt szanuje on tę część swojego ciała. W notatce padły także inne wulgarne słowa dowodzące napięcia nerwowego dziennikarza. A zakończyło ją wezwanie „Tak mi dopomóż Bóg”.

 

„Panowie Narodowcy, powiedziałbym żebyście mnie pocałowali w d**ę, ale za bardzo szanuję swoją d**ę, więc po prostu 'spie****jcie dziady’ 🙂 A teraz na poważnie: obowiązkiem Polaka i przyzwoitego człowieka jest przeciwstawiać się faszystowskiej swołoczy, która zatruwa ten kraj, kompromituje go i hańbi jego demokratyczne instytucje. Mam nadzieję, że w tym nie ustanę. Tak mi dopomóż Bóg” – napisał skonfliktowany z narodowcami redaktor Wojciech Czuchnowski z „GW”. O jego sporze ze środowiskami nacjonalistycznymi pisaliśmy już na portalu PCh24.pl. Niewykluczone, że dziennikarz stanie przed sądem za obraźliwe insynuacje wobec endeckiego środowiska polityczno-ideowego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Próbując racjonalizować swoje fobie i żale Czuchnowski przytaczał artykuły z portali prowadzonych przez narodowców oraz komentarze do nich. Najbardziej zabolała go kwestia etnicznego pochodzenia redaktora naczelnego „Wyborczej” i jego możliwym wyjeździe do Izraela.

 

Źródło: Twitter

MWł




Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 351 zł cel: 500 000 zł
6%
wybierz kwotę:
Wspieram