Wydawcy antykościelnych gazet – „Nie” oraz „Faktów i mitów” – notują zdecydowane spadki wpływów sprzedażowych. Pismo Jerzego Urbana w ubiegłym roku zanotowało zysk z reklam na poziomie… 3,5 tys. zł.
Wydawca tygodnika „Nie”, spółka Urma, zanotował spadek wpływów sprzedażowych o 10 proc. zaś wydawca „Faktów i mitów” (Błaja News) aż o 27,1 proc. To świetne wiadomości dla każdego, kto zna profil tych pism i doświadczył ich wrogości wobec Kościoła.
Wesprzyj nas już teraz!
Spadek sprzedaży lewackich pism propagandowych cieszy, jednak stan finansowy wydawcy „Nie” nadal stoi na niezłym poziomie. Wobec notowanych strat, spółka pozbywa się niefinansowych aktywów trwałych. W ubiegłym roku zarobiła 1,49 mln zł z samej sprzedaży nieruchomości. To pokazuje jak wielkim kapitałem dysponował – i nadal dysponuje – Jerzy Urban.
Pismo „Nie”, założone przez propagandzistę komunistycznej władzy, cieszyło się wielką popularnością w latach 90. Jego głównymi wyróżnikami był rynsztokowy język oraz wyjątkowo wulgarna walka z Kościołem.
Źródło: wirtualnemedia.pl
ged