Raport pt. „Świat w stanie wojny” opublikowany w czwartek w Genewie przez Urząd Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców wskazuje, że ubiegły rok był rekordowym pod względem liczby uchodźców. Tak źle nie było nawet po II Wojnie Światowej.
Uciekając przed wojnami, głodem i prześladowaniami religijnymi opuścić swoje domy musiało w roku 2014 niemal 60 milionów ludzi. To o ponad 8 milionów więcej niż w 2013. Tym samym liczba uchodźców na świecie osiągnęły najwyższy stan w historii.
Wesprzyj nas już teraz!
Portugalczyk António Guterres, Wysoki Komisarz Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców zwraca uwagę, że stale rosnąca liczba uchodźców spowodowana jest trwającymi na świecie wojnami i konfliktami zbrojnymi. Z domów wypędzają ludzi przede wszystkim konflikty w Syrii, Sudanie Południowym i na Ukrainie. Raport „Świat w stanie wojny” wymienia 15 konfliktów, które w ciągu ostatnich czterech latach wybuchły lub zostały wznowione. Prognozy nie są jednak optymistyczne. Zdaniem Guterresa światowy kryzys humanitarny może się pogłębić gdyż wielu polityków i przywódców, odpowiedzialnych za eskalację konfliktów unika odpowiedzialności.
Jedna trzecia uchodźców musiała opuścić swoje ojczyzny, natomiast połowa z nich, a więc około 30 milionów, to dzieci. Fatalną sytuację potęguje fakt, że w roku 2014 najmniejsza od 30 lat liczba osób powróciła do swoich domów.
Najwięcej osób opuściło ogarniętą wojną domową Syrię – blisko 4 miliony. Większość z nich udała się do krajów sąsiednich. Z Afganistanu wyjechało ponad 2,5 miliona a z Somalii ponad milion. Jeśli chodzi o przyjmowanie uchodźców to prowadzi Turcja, która wpuściła w swoje granice ponad 1,5 miliona ludzi. Największą liczbę uchodźców w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców zanotowano w Libanie – 232 osoby. Z problemem ogromnej liczby uchodźców borykają się także kraje Unii Europejskiej.
Źródło: interia.pl
MWł