Według wyliczeń NBP, zadłużenie zagraniczne Polski powiększa się w bardzo szybkim tempie, a stosunek aktywów polskich za granicą do zobowiązań Polski wobec zagranicy jest jednym z najbardziej niekorzystnych w Europie.
Raport NBP został zapowiedziany przez pismo „Obserwator Finansowy”, który jest prowadzony przez bank centralny. Czytamy tam między innymi, że w związku z kryzysem następuje coraz szybszy odpływ kapitału z peryferyjnych gospodarek, takich jak Polska.
Wyliczenia NBP dotyczą całej gospodarki, a nie tylko zadłużenia państwa. To zadłużenie wyraża się we wskaźniku międzynarodowej pozycji inwestycyjnej netto. Jest to wynik, jaki powstaje po odjęciu pasywów, czyli zobowiązań międzynarodowych, od posiadanych aktywów zagranicznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Pozycja inwestycyjna Polski jest głęboko ujemna. W końcu I kwartału 2012 r. wynosiła ona minus 245 miliardów euro. Polskie aktywa Eurostat szacuje na 143,4 mld euro, a pasywa na 388,4 mld euro. Dla porównania, polski produkt krajowy brutto w ubiegłym roku wyniósł 370 mld euro licząc według metodologii Eurostatu. To oznacza, że zobowiązania wobec zagranicy wynoszą już ponad 104 procent produktu krajowego.
Nie tylko Polska ma poważne problemy. W Czechach wskaźnik zobowiązań wobec zagranicy wynosi 115 proc PKB, na Węgrzech 180 proc., a w Grecji i Hiszpanii jest jeszzce wyższy.
Polska sytuacja jest jednak gorsza niż innych krajów, jeżeli weźmie się pod uwagę posiadane przez Polskę aktywa. Pozycja inwestycyjna netto Polski wynosi minus 66 proc. PKB, a Czech minus 51 proc. Polska ma stosunkowo niewielkie aktywa zagraniczne przy szybko rosnących zobowiązaniach. W relacji do PKB gorszą od Polski (czyli bardziej ujemną) pozycję międzynarodową mają: Łotwa, Irlandia, Hiszpania, Grecja, Bułgaria, Cypr, Węgry i Portugalia.
Piotr Toboła