3 kwietnia 2013

Religijne konsekwencje przewrotu w Republice Środkowoafrykańskiej

(Rebelianci, fot. hdptcar / commons.wikimedia.org, licencja cc)

„Myślę o tych wszystkich, którzy w ostatnich dniach stracili życie w Republice Środkowoafrykańskiej. Jesteśmy znowu w bardzo trudnej sytuacji. Ludzie mają poczucie niepewności” – powiedział abp Dieudonné Nzapalainga CSSp.

 

Metropolita stołecznego Bangi wyraził zaniepokojenie możliwością nadawania charakteru konfliktu religijnego ostatnim wydarzeniom w tym kraju. – Siedzimy na bombie. Źli ludzie mogą doprowadzić do wybuchu naszego domu. Nie chciałbym, byśmy to zbagatelizowali – podkreśla hierarcha. – Źródła kryzysu nie są religijne, lecz polityczne. Ale podjęte działania, słowa czy gesty wobec wspólnoty chrześcijan wywołują wrażenie, że mamy do czynienia z kryzysem religijnym – dodaje. Duchowny zauważa także, że nadszedł już „ostatni moment, by położyć kres działaniom prowadzącym do obudzenia nienawiści na tle religijnym, która mogłaby być wymierzona w chrześcijan”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Po fiasku negocjacji z rządem ugrupowanie Seleka siłą przejęło władzę w kraju i zajęło stolicę. Lider separatystów Michel Djotodia ogłosił się prezydentem, rozwiązał parlament i rząd, zawiesił konstytucję, wprowadził też godzinę policyjną. Nie przeszkadza to jednak tamtejszym grupom przestępczym w bezkarnym kontynuowaniu grabieży.

 

Abp Nzapalainga przypomina, że objąwszy władzę separatyści winni wziąć odpowiedzialność za ochronę ludności i jej mienia. Domaga się on, by sprawcy ataków i grabieży byli ścigani i karani.

 

 

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 616 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram