Reforma ubezpieczeń zdrowotnych, która nakłada na pracodawcę obowiązek finansowania pracownikom środków antykoncepcyjnych i pigułek aborcyjnych jest poważnym zagrożeniem dla katolików. W ich obronie wystąpił Republikanin James Sensenbrennen.
Polityk przygotował specjalną ustawę, która zlikwiduje przepis będący zamachem na sumienie katolików. Na czym polega ów zamach? Instytucje katolickie (np. szkoły czy uniwersytety) będą zmuszane, w ramach przymusu opłacania specjalnej polisy ubezpieczeniowej, do finansowania antykoncepcji czy środków wczesnoporonnych swoim pracownikom.
Wesprzyj nas już teraz!
Sensenbrennen domaga się natomiast wprowadzenia swego rodzaju „klauzuli sumienia”. Pracodawca, który uzna, że finansowanie antykoncepcji jest niezgodne z jego sumieniem, będzie mógł odmówić. Obecnie za taką odmowę grożą wysokie kary.
– Jeśli takie podatki będą obowiązywać i będą one ściągane, to w naszym kraju przestaną działać jakiekolwiek instytucje związane z religią – powiedział Republikanin na konferencji prasowej.
Źródło: thehill.co
ged