Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa zawetował przyjętą 15 grudnia 2023 r. przez jednoizbowy parlament Portugalii ustawę uprawniającą dzieci do zmiany imion na tzw. neutralne oraz inną ustawę uprawniającą dzieci do decydowania przez nie o zmianie w dokumentach placówek oświatowych płci na odmienną od biologicznej. Ta ostatnia zwana jest prawem o samookreśleniu płci. Zmiana taka, zgodnie z ustawą, miałaby nastąpić jedynie na podstawie deklaracji ucznia. Obie ustawy poparły w Zgromadzeniu Republiki ugrupowania liberalno-lewicowe, które mają przewagę deputowanych w parlamencie, w tym głównie posłowie rządzącej krajem Partii Socjalistycznej.
Decyzja wywodzącego się z centroprawicowej Partii Socjaldemokratycznej (PSD) szefa państwa o zawetowaniu ustaw poprzedziły apele organizacji katolickich, aby nie zatwierdzał on nowych przepisów. Zgodnie z nimi dzieci, które uzyskałyby zgodę na zmianę imienia odmiennego od ich płci biologicznej, mogłyby korzystać w placówkach oświatowych z toalet i szatni niezgodnych z ich płcią biologiczną.
W uzasadnieniu weta prezydent Rebelo de Sousa wyjaśnił, że nowe przepisy są mało precyzyjne oraz „mało realistyczne” w praktycznym ich stosowaniu. – Prawo tego typu nie zapewnia bowiem równowagi w poszanowaniu podstawowego prawa do wolności osób – wyjaśnił portugalski prezydent.
Wesprzyj nas już teraz!
Rebelo de Sousa zaznaczył, że prawo nakazujące szkołom poszanowanie samookreślenia przez ucznia swojej płci „nie szanuje też w należyty sposób roli rodziców w wychowaniu dzieci, a także ich wychowawców (…), ani nie określa rozmaitych sytuacji w zależności od wieku ucznia”.
Źródło: KAI
TG