Chile dołącza do awangardy postępu – związki partnerskie między osobami tej samej płci zostaną wkrótce zalegalizowane w tym kraju. Prezydent kraju Michelle Bachelet w poniedziałek podpisała stosowną ustawę.
Nowa ustawa, która zacznie obowiązywać po upływie pół roku umożliwi rejestrację parom mieszkającym wspólnie na tzw. kocią łapę – zarówno hetero jak i homoseksualnym. Zwiększy ich prawa w kwestii dziedziczenia, emerytur i opieki zdrowotnej. Nada im uprawnienia zarezerwowane dotąd dla członków naturalnych rodzin, takie jak prawo do podejmowania decyzji medycznych, odwiedzin w szpitalu, a także decydowania w kwestii pochówku – podają Jethro Mullen i Marilia Brocchetto na cnn.com.
Wesprzyj nas już teraz!
Czas pokaże czy w przyszłości dojdzie do legalizacji homo-małżeństw w Chile. Jak dotąd są one uznawane w trzech krajach Ameryki Łacińskiej, takich jak Urugwaj, Argentyna i Brazylia.
Legalizacja związków partnerskich w Chile jest dużym sukcesem lewicy. Paradoksalnie to prawo będzie koegzystować z najbardziej konserwatywnym w całej Ameryce Łacińskiej prawem aborcyjnym (całkowity zakaz). Także rozwody są w tym południowoamerykańskim kraju legalne od 2004 r. a więc stosunkowo krótko.
Źródła: cnn.com / americasquarterly.org
Mjend