Szwajcarzy ponownie zastanawiają się nad wyrzuceniem ze swojego hymnu wszelkich odniesień do Pana Boga i religii. Chwałę Stwórcy ma zastąpić opiewanie „wartości” demokracji liberalnej.
Tuż przed przypadającym 1. sierpnia narodowym świętem Szwajcarów, rozgorzała w tym alpejskim kraju kłótnia o kształt hymnu państwowego. Inicjatywa „Szwajcarskie Towarzystwo Dobra Powszechnego” (SGG) chce zastąpić Psalm Szwajcarów innym tekstem, pozbawionym jakichkolwiek odniesień do Boga i religii. Byłaby to symboliczna rewolucja, bo dotychczasowy hymn to istotnie „psalm”, skupiający się całkowicie na wychwalaniu Bożego majestatu, zawierając też wymowne wezwanie do modlitwy.
Wesprzyj nas już teraz!
SGG proponuje zmianę hymnu przekonując, że Psalm Szwajcarów nie odpowiada współczesnemu szwajcarskiemu społeczeństwu. Organizacja, według krajowych mediów, pozyskała poparcie nie tylko szeregu polityków, w tym byłych członków rządu w Bernie, ale także znanego ewangelickiego pastora z Zurychu, Christopha Sigrista. Grupa zapowiedziała teraz, że będzie starać się o jak najszersze rozpowszechnienie proponowanej przez siebie nowej wersji hymnu, wyłonionej kilka lat temu w drodze konkursu.
Zamiarom „postępowców” sprzeciwia się stowarzyszenie „Neuer Rütlibund”, w odpowiedzi na działania SGG powołując się na wzór narodowego świętego Szwajcarii, Mikołaja z Flühe. To właśnie jego głęboka pobożność, podkreśla stowarzyszenie, znajduje swoje odzwierciedlenie w Psalmie Szwajcarów.
Proponowany przez SGG hymn miałby wychwalać nie Boga, ale takie „demokratyczne wartości” jak wolność, niezależność, pokój i sprawiedliwość.
Psalm Szwajcarów został napisany w 1841 roku przez cysterskiego zakonnika, o. Alberika Zwyssiga. Od roku 1961 jest prowizorycznym, o od 1981 oficjalnym hymnem narodowym Szwajcarii. Muzycznie nawiązuje do hymnu kościelnego Diligam te, Domine.
Źródło: Katholisch.de
Pach