„Dziennik Gazeta Prawna” dotarł do niektórych założeń programu „Nowy Ład”. Jego szczegóły miały być przedstawione już w marcu, ale plany te zmieniła „trzecia fala” koronawirusa. Wedle przedstawionych informacji czeka nas rewolucja w podatkach. Kto skorzysta, kto straci?
Jak podaje „DGP”, zmiany w systemie podatkowym miałyby być zaplanowane na trzy ważne kroki. To likwidacja lub znaczne zmniejszenie odliczenia w PIT składki zdrowotnej. Tu prawdziwa rewolucja czeka osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, bo miałyby one płacić składkę zdrowotną proporcjonalną do dochodu – a to dla wielu oznacza większe obciążenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Drugim krokiem miałaby być podwyżka kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. To w praktyce oznaczałoby zwolnienie z podatku PIT emerytur i rent do wysokości 2,5 tys. zł. Zatem widać, że tu na zmianach skorzystałyby osoby zarabiające w okolicach minimalnego wynagrodzenia. Trzecim krokiem ma być podniesienie progu podatkowego z obecnych 85 tys. zł do 120 tys. zł.
„Nowy Ład” to także program inwestycji publicznych. Miały by być one finansowane ze specjalnego funduszu prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Środki na rozwój miałyby pochodzić z emisji obligacji rozwojowych.
Ostateczną wersję programu ma przedstawić PiS – najpewniej po uporaniu się z „trzecią falą” koronawirusa.
Źródło: dorzeczy.pl
MA