Sytuacja na Półwyspie Koreańskim staje się coraz bardziej napięta. Gotowość do nałożenia sankcji na Koreę Północną deklarują między innymi Chiny. Kolejne kary zapowiada także Republikańska większość w Kongresie USA. Tymczasem amerykańskie okręty są gotowe do rozpoczęcia działań zbrojnych w każdej chwili.
Chiny zapowiadają nałożenie sankcji na Koreę Północną, jeśli ta kontynuować będzie swój program nuklearny. Poinformował o tym amerykański Sekretarz Stanu, Rex Tillerson w czwartkowym wywiadzie z Fox News. Dodał, że Chiny kontaktowały się już z Koreą Północną, by ta zaprzestała prób nuklearnych. Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych nie odniosło się bezpośrednio do wypowiedzi amerykańskiego polityka, ale rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej podkreślił, że jego kraj popiera ustaloną przez ONZ politykę sankcji przeciwko KRLD. Stanowisko może okazać się kluczowe dla rozwiązania kryzysu w Korei Północnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Również w czwartek admirał Harry Harris, zwierzchnik „US Pacific Command” podkreślił, że obecny kryzys na Półwyspie Koreańskim jest najpoważniejszy w historii. W przemówieniu dla senatorów zaznaczył, że komunistyczny kraj dąży do produkcji rakiet zdolnych do osiągnięcia terytorium Stanów Zjednoczonych.
Republikańska większość w Izbie Reprezentantów zamierza przegłosować kolejne sankcje przeciwko rządzonemu przez Kim Dzong Una krajowi. Celem jest zaszkodzenie przemysłowi stoczniowemu komunistycznego państwa.
Tymczasem grupa amerykańskich okrętów bojowych z nuklearnym lotniskowcem na czele znajduje się w pobliżu Korei Północnej. Personel gotowy jest do natychmiastowej reakcji i podjęcia działań zbrojnych. Konieczny będzie tylko rozkaz prezydenta Donalda Trumpa. Ponadto, na terytorium Korei Południowej Amerykanie zainstalowali system obrony przeciwlotniczej.
Napięcie na Półwyspie Koreańskim nasiliło się gdy 16 kwietnia Korea Północna przeprowadziła nieudaną próbę nuklearną. 17 kwietnia wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence zapowiedział podczas swej wizyty w Korei Południowej, że to koniec ery strategicznej cierpliwości wobec Korei Północnej.
Źródła: foxnews.com
Mjend/WMa