Jakiś czas temu informowaliśmy o wniosku Pfizera o możliwość „legalnego” eksperymentowania na dzieciach z użyciem tzw. szczepionek przeciw COVID-19. Zanim zapadła w tej sprawie decyzja FDA (amerykańskiej administracji żywności i leków), prezydent Joe Biden już ogłosił akcję „wyszczepiania” dzieci w wieku od 5 do 11 lat.
Preparaty wedle planów administracji drugiego „katolickiego” prezydenta USA mają trafić do szpitali i przychodni dziecięcych, do aptek i szkół. Administracja Bidena liczy, że do zatwierdzenia użycia tzw. szczepionek na dzieciach dojdzie 26 października podczas posiedzenia FDA, co następnie znajdzie swoją sankcję w podpisie złożonym przez Centrum Kontroli i Prewencji Chorób w dniach 2-3 listopada.
„Administracja sprawi, że szczepienia będą dostępne i dogodnie zlokalizowane dla rodzin w całym kraju, w tym w przychodniach zajmujących się szczepieniami, w gabinetach lekarskich, szpitalach, aptekach, ośrodkach zdrowia społecznego oraz w placówkach szkolnych i społecznych” – deklaruje Biały Dom. „W całym kraju ponad 25 000 placówek pediatrycznych i placówek podstawowej opieki zdrowotnej zapewni szczepienia dla dzieci, a także dziesiątki tysięcy innych placówek świadczących usługi dla dzieci” – czytamy w komunikacie.
Włączenie szkół i sieci placówek przeznaczonych dla dzieci, a także związków wyznaniowych, ma w intencji Waszyngtonu zbudować „przyjazną” i „pełną zaufania” atmosferę dla powszechnego systemu szczepień. Według szeroko dostępnych danych, w tym rządowych, zachorowanie na COVID-19 nie generuje poważnego ryzyka u grupy osób poniżej 18 roku życia. Jak sugeruje portal LifeSite News, może chodzić zatem o pozamedyczne cele inicjatywy ogłoszonej przez Joe Bidena.
Źródło: lifesitenews.com
FO