Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski w piłce nożnej, Robert Lewandowski, stanął na wysokości zadania. Swoją grą, asystami i bramkami miał wielki wpływ na awans drużyny Adama Nawałki do finałów Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2016 roku we Francji. Zawodnik Bayernu Monachium uczestniczył w akcji „Nie wstydzę się Jezusa”.
Po niedzielnym zwycięstwie nad zespołem Irlandii Polacy zapewnili sobie awans na EURO. W meczu na Stadionie Narodowym w Warszawie nasza drużyna wygrała 2 do 1. Bramki strzelili: Grzegorz Krychowiak grający na co dzień w FC Sevilli oraz Robert Lewandowski będący zawodnikiem Bayernu Monarchium.
Wesprzyj nas już teraz!
Drużyna trenera Adama Nawałki zajęła 2 miejsce w grupie D, zaraz za mistrzami świata – Niemcami. Premiowane awansem bezpośrednim były dwa pierwsze miejsca, a trzecia drużyna – Irlandia – zagra w barażach.
Nasi piłkarze w 10 meczach zdobyli 21 punktów, czyli o 1 punkt mniej niż piłkarze zza Odry. Warto odnotować, że biało-czerwoni przegrali tylko 1 mecz (najmniej porażek w grupie) i zdobyli najwięcej bramek (33). 13 trafień zaliczył Robert Lewandowski.
Kapitan naszej drużyny wziął udział w akcji „nie wstydzę się Jezusa”.
– Przyjąłem ten breloczek, ponieważ jestem katolikiem i nie wstydzę się Jezusa, ani swojej wiary. Wiem, że Pan Bóg na pewno cały czas nade mną czuwa. Jeśli chodzi o wiarę, to wiadomo, że we współczesnym życiu i świecie wszystko idzie bardzo szybko, nieraz zapominamy o naszych wartościach i o tym, co tak naprawdę jest dla nas najważniejsze. Dlatego też ta wiara pomaga mi nie tylko na boisku, ale też i poza nim, żeby być po prostu dobrym człowiekiem i popełniać jak najmniej błędów – mówił Lewandowski przyjmując brelok.
MWł