27 stycznia 2024

Roberto de Mattei: Pęknięcie w „Przymierzu europejskim” w sprawie „Fiducia supplicans”

(fot. PCh24.pl )

Obserwujemy pęknięcie w tak zwanym „Przymierzu Europejskim”, progresywnej grupie biskupów, która długo wyznaczała rozwój katolicyzmu na naszym kontynencie. Reakcje na Fiducia supplicans pokazują, że dzisiaj sytuacja jest już o wiele mniej jednorodna. Pisze o tym włoski historyk prof. Roberto de Mattei.

 

Konferencja Episkopatu Regionu Afryki Północnej (Cerna) na spotkaniu w Rabacie w Maroku w dniach 11-15 stycznia zaaprobowała deklarację Fiducia supplicans, wskazując, że odnośnie „duszpasterskiej praktyki błogosławieństw” możliwe jest błogosławienie nie tylko indywidualnych osób, ale również osób „w sytuacji nieregularnej”, które wspólnie proszą o błogosławieństwo, o ile tylko zapewni się, że „nie wywoła to zamieszania u tych osób ani u innych ludzi”. To stanowisko naruszyło jedność, jaką zbudowało oświadczenie Sympozjum Konferencji Episkopatu Afryki i Madagaskaru, pod którym podpisał się kardynał Fridolin Ambongo, a w którym to oświadczeniu afrykańscy biskupi wyrazili jasny sprzeciw wobec dokumentu kardynała Victora Manuela Fernándeza.

Wesprzyj nas już teraz!

W przesłaniu z 6 stycznia kardynał Robert Sarah zachęcił „krajowe i regionalne” konferencje i wszystkich biskupów na świecie do pójścia za przykładem biskupów z Afryki. „Czyniąc tak”, wyjaśnił, „nie sprzeciwiamy się papieżowi Franciszkowi, ale mocno i radykalnie sprzeciwiamy się herezji, która poważnie uderza w Kościół, Ciało Chrystusa, bo jest sprzeczna z wiarą katolicką i Tradycją”. Kardynał Ambongo, który jest nie tylko przewodniczącym Konferencji Episkopatu w Afryce, ale również członkiem Rady Kardynałów (G9) doradzającej papieżowi, spotkał się 16 stycznia z papieżem Franciszkiem i kardynałem Fernándezem, raz jeszcze podkreślając sprzeciw biskupów Afryki wobec jakiejkolwiek formy błogosławienia dewiacji seksualnej.

Sympozjum Konferencji Biskupów Afryki i Madagaskaru obejmuje 35 krajowych i międzyregionalnych konferencji biskupów. To w sumie 669 biskupów i 256 mln wiernych. W Afryce Północnej jest tylko dziesięciu biskupów we w sumie czterech krajach i praktycznie wszyscy są Europejczykami. Ich przewodniczącym jest hiszpański kardynał Cristóbal López, arcybiskup Rabatu od 29 grudnia 2017 roku.

Trudno sobie wyobrazić, by w przypadku zagadnień doktrynalnych powstawały jednorodne bloki kontynentalne. Bardziej logiczne jest wyobrazić sobie istnienie podziałów w takich strukturach. Co więcej o wiele bardziej znaczący od Afrykańskiego jest w tej sprawie podział, jaki po Fiducia supplicans powstał w grupie nazywanej po II Soborze Watykańskim „Przymierzem Europejskim”. Chodzi o grupę złożoną głównie z biskupów Niemiec, Austrii, Francji, Holandii, Belgii i Szwajcarii. Podstawą do poważnej refleksji jest przede wszystkim rozdźwięk, jaki powstał pomiędzy biskupami belgijskimi a holenderskimi, biorąc pod uwagę historyczną, geograficzną, językową i kulturową bliskość obu tych dwóch krajów.

Belgijscy biskupi zajęli pozytywne stanowisko wobec dokumentu Dykasterii Nauki Wiary, podczas gdy holenderscy biskupi ostrożnie, ale wyraźnie wyrazili swój sprzeciw, czyniąc to nawet w tytule swojego oświadczenia z 4 stycznia, „Odpowiedź na Fiducia supplicans„. Co znaczące, w oświadczeniu holenderskich biskupów nie ma żadnego odniesienia do „par homoseksualnych” czy do „błogosławieństw”; mówi się jedynie o modlitwie, którą można oferować poszczególnym osobom, tak aby „zrozumiały wolę Bożą wobec ich życia i mogły dalej się rozwijać”.

Konferencja Episkopatu Niderlandów ostrożnie używa zaimków w trzeciej osobie liczby pojedynczej (on/ona, jego/jej), podkreślając, że małżeństwo jest możliwe tylko pomiędzy mężczyzną a kobietą, że jest nierozerwalne i że „związki nieregularne, jakiekolwiek by nie były, wiążą się z wewnętrznymi obiekcjami moralnymi”.

Konferencja Episkopatu Belgii, której przewodniczy obecnie arcybiskup Luc Terlinden, w latach 1961 – 1979 była kierowana przez kardynała Leo Jozefa Suenensa, a później przez ponad 30 lat (1979-2010) przez kardynała Godfrieda Danneelsa. Kardynał prymas Belgii, Suenens, stał w 1968 roku na czele [ruchu] odrzucenia encykliki Pawła VI Humanae vitae. Kiedy Suenens przeszedł w 1979 roku na emeryturę, wyznaczył jako swojego następcę arcybiskupa, którego sam wyświęcił, Godfrieda Danneelsa, kontynuującego jego ultra-progresywną linię. Kardynał Danneels, arcybiskup Mechlen-Brussels, był jednym z głównych liderów grupy określanej jako Mafia z Sankt Gallen, która podczas dwóch konklawe wspierała kandydaturę arcybiskupa Buenos Aires Jorge Mario Bergoglia. Przegrał w 2005 roku; zwyciężył osiem lat później w 2013 roku. W sumie przez 50 lat Kościół w Belgii był kierowany przez dwóch kardynałów, Suenensa i Danneelsa, którzy go zniszczyli.

Dzisiaj w dawniej bardzo katolickim Królestwie Belgii kościoła są porzucane, a islam jest największą religią. 20 września 2022 roku flamandzcy biskupi opublikowali dokument pod tytułem „Duszpasterska bliskość wobec osób homoseksualnych”. Ich rzecznik Geert De Kerpel powiedział w gazecie „Het Nieuwsblad” 19 grudnia 2022 roku: „To wielki przełom, bo wychodzi to od najwyższego ciała w Kościele i mówi wyraźnie, że można błogosławić pary homoseksualne”.

Zupełnie inną drogę obrał Kościół w Holandii, gdzie mamy wyraźne znaki ożywienia pośród aktualnego rozpadu europejskiego katolicyzmu. Holenderska Konferencja Episkopatu była kierowana przez progresywnych kardynałów Bernarda Jana Alfrinka (1966-1975) i Johannesa Willebrandsa (1976-1983); jednak od 1983 roku, z woli Jana Pawła II, była kierowana przez kardynała Adrianusa Johannesa Simonisa (1983-2008), a później przez biskupa Adrianusa Hermana van Luyn (2008-2011), kardynała Willema Jacobusa Eijka (2011-2016), a od 2016 przez biskupa Johannesa Hermannesa Jozefusa van den Hende.

Kardynał Simonis został wybrany przez Jana Pawła II na arcybiskupa Utrechtu właśnie po to, by opanować sekularny skręt Kościoła w Holandii. Kardynał Eijk, wyświęcony na biskupa Groningen przez kardynała Simonisa w 1999 roku i wyniesiony do godności metropolity Utrechtu przez Benedykta XVI w 2007 roku, to dominująca figura w Episkopacie Holandii i jeden z najbardziej wybitnych ludzi Kościoła w Europie ostatnich 20 lat. W 2021 roku uczestniczył w międzynarodowej konferencji zorganizowanej w Rzymie przez Voice of the Family (tytuł: „Salute dei malati e salvezza delle anime. Chiesa e società in un periodo buio della nostra storia”). Jego program można podsumować w następujących słowach, wygłoszonych w Weronie 6 października 2022 roku: „Nowa ewangelizacja nie może polegać po prostu na dostosowaniu Ewangelii do kultury, także do kultury postmodernistycznej, która z całą pewnością nie lubi wielu elementów wiary chrześcijańskiej. Musi stać się coś odwrotnego: kultura musi zostać schrystianizowana”. To program antytetyczny wobec tego, jaki proponuje deklaracja Fiducia supplicans, zgodnie z którą Kościół powinien błogosławić dechrystianizację współczesnego społeczeństwa.

Istnienie ostrego kontrastu pomiędzy biskupami i kardynałami wewnątrz Kościoła jest rzeczywistością, której nie da się zanegować. Obecna polaryzacja jest dobrą rzeczą, o ile doprowadzi do doktrynalnej precyzji, co może mieć swoją kulminację na następnym konklawe.

Roberto de Mattei

Źródło: rorate-caeli.blogspot.com

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram