„Sachsische Zeitung”, „Morgenweb” czy „Thueringer-Allgemeine” – Związek Polaków w Niemczech „Rodło” pozwał te gazety o użycie stwierdzeń „polskie obozy zagłady”. Polacy od każdej z nich domagają się 300 tys. euro dla jednej z polskich instytucji charytatywnych.
Związek Polaków w Niemczech złożył zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie użycia przez niemieckie gazety obraźliwych dla Polaków sformułowań. Media te nie usunęły szkalujących Polskę wpisów. „Nadal jednak widnieją one na stronach internetowych redakcji w niepoprawnej formie, czyli w sposób ciągły podważają prawdę historyczną o niemieckich-nazistowskich obozach zagłady niewinnych ludzi” – można przeczytać w zawiadomieniu Józefa Galińskiego i Anny Halves. „Wnosimy do prokuratury o wystąpienie z pozwem do niezawisłego sądu o zasądzenie do każdej redakcji, tj. „Sachsische Zeitung”, „Morgenweb”, „Thueringer-Allgemeine”, po 300 tys. euro jako zadośćuczynienie za krzywdy wyrządzone Polsce i Polakom kłamliwymi artykułami” – kontynuują.
Wesprzyj nas już teraz!
Polskie MSZ dostrzega problem i stara się reagować. „Skuteczność interwencji polskich placówek jest wysoka. Zdecydowana ich większość kończy się korektą tekstu, zamieszczaniem sprostowania, przeprosinami ze strony redakcji, opublikowaniem listu protestacyjnego placówki czy obietnicą, że błąd się nie powtórzy” – poinformowało „GPC” Ministerstwo. Według informacji biura jego rzecznika z 2012 r., MSZ podjęło 100 interwencji w sprawie szykanowania Polski przez zagraniczne media.
Tydzień temu Prokuratura Rejonowa „Warszawa-Mokotów” odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie znieważenia Polski przez „Rheinische Post” poprzez użycie słów „polskie obozy koncentracyjne i polskie getta”. Sformułowanie, zdaniem Prokuratury, „choć wyjątkowo niefortunne, nie miało na celu wskazania, że obozy takie zakładali Polacy, a jedynie, iż położone one były na ziemiach polskich”.
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
KRaj