Sąd Okręgowy w Koszalinie cofnął decyzję o tymczasowym ograniczeniu praw rodzicielskich rodzicom, którzy w piątek bez zgody lekarzy zabrali swoje nowo narodzone dziecko ze szpitala w Białogardzie.
– Sąd zadecydował o cofnięciu decyzji o ograniczeniu praw rodzicielskich do dziecka w zakresie decydowania o opiece okołoporodowej. Decyzja ta została podjęta w związku z tym, że opieka okołoporodowa już dziecka nie dotyczy, w związku z tym utrzymywanie decyzji jest bezzasadne – powiedział w rozmowie z portalem onet.pl Sławomir Przykucki, rzecznik koszalińskiego sądu.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzja ta oznacza, że najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj rodzina wyjdzie z ukrycia i powróci do swojego domu. – Uchylenie kuratora było jedynym warunkiem, by rodzina mogła wrócić do domu. Bardzo się cieszymy z takiej decyzji sądu, nie ukrywam, że mocno tego oczekiwaliśmy – podkreślił mec. Arkadiusz Tetela, pełnomocnik rodziny.
Jak podaje Onet, 13 października w Sądzie Rejonowym w Białogardzie ma się odbyć rozprawa dotycząca już stałego ograniczenia praw rodzicielskich dla rodziców noworodka. Na tych rozprawach państwo S. już jednak się pojawią. Sami również podjęli własne kroki prawne. Jak ustalił już wczoraj Onet, chcą oni domagać się rekompensaty od szpitala.
– Moi klienci złożyli dziś zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarzy białogardzkiego szpitala. Chodzi o narażenie zdrowia i życia dziecka poprzez chęć podania mu leku, który od dwóch lat jest wycofany z polskiego rynku – powiedział mec. Tetela.
Źródło: onet.pl
TK