Rządowy program Rodzina 500+ ma w zamyśle poprawić polską sytuację demograficzną. Wiele jednak wskazuje na to, że wydane przez Rzeczpospolitą pieniądze zasilą również portfele pracujących u nas Ukraińców. Ustawa wprowadzająca sztandarową obietnicę wyborczą PiSu w życie objęła również obcokrajowców mających zezwolenie na pobyt czasowy lub dostęp do polskiego rynku pracy. Wedle portalu 500pl.pl polska polityka prorodzinna może objąć nawet milion Ukraińców.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej w rządzie Beaty Szydło, Elżbieta Rafalska, jest świadoma faktu, że z programu Rodzina 500+ korzystać będą nie tylko Polacy. Jak przypomina 500pl.pl, szefowa resortu potwierdziła, że świadczenie obejmie 100 tysięcy obcokrajowców.
Wesprzyj nas już teraz!
Liczba ta może być nieoszacowana. Obecnie w Polsce przebywa (wedle różnych danych) od miliona do dwóch milionów Ukraińców, którym Rzeczpospolita ochoczo daje pozwolenia na pracę. Zasiłek wypłacany z racji posiadanych dzieci może zachęcić kolejnych z naszych sąsiadów do osiedlania się nad Wisłą.
„Warunkiem [otrzymania świadczenia] będzie jedynie karta pobytu czasowego oraz zamieszkiwanie rodziny na terenie Polski. (…)Znacznie trudniej jest dostać zezwolenie na pobyt stały (osiedlenie się), ale zgodnie z rozporządzeniem do ustawy, nie jest ono wymagane” – czytamy na 500pl.pl.
Ukraina mająca dwójkę dzieci, niezależnie od tego czy ojciec jest Polakiem czy nie, otrzyma z pieniędzy polskiego podatnika 1000 złotych, a więc więcej niż wynosi średnia pensja w jej ojczyźnie. Warunkiem jest mieszkanie dzieci na terytorium Rzeczpospolitej, ale urzędnicy odpowiedzialni za realizację programu Rodzina 500+ nie mają narzędzi do weryfikacji takiego stanu rzeczy.
Źródło: 500pl.pl
MWł