– Sfera życia rodzinnego i sfera wychowania dzieci przez rodziców podlega ochronie Konstytucji. To rola rodziców ma charakter podstawowy, a rola państwa ma charakter jedynie pomocniczy – mówił dr Marcin Stębelski podczas konferencji „Prawne i Społeczne uwarunkowania polityki rodzinnej”, organizowanej przez Instytut Ordo Iuris.
Tegoroczna międzynarodowa konferencja naukowa organizowana przez Instytut Ordo Iuris oraz Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego została poświęcona zagadnieniom związanym z polityką rodzinną.
Wesprzyj nas już teraz!
Organizatorzy podkreślają, że w ostatnich latach doszło do poważnym zmian pozycji rodziny w polityce społecznej. Znalazło to wyraz m.in. w istotnych działaniach legislacyjnych, a także poważnej debacie publicznej.
Wydarzeniu patronują dr Jarosław Gowin, wicepremier Rządu RP Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego; prof. Piotr Gliński, wicepremier Rządu RP Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego; Elżbieta Rafalska Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Podczas dyskusji paneliści starli się odpowiedzieć na pytania dotyczące polityki rodzinnej i jej instrumentów. Przedmiotem dyskusji będzie także ich efektywność Uczestnicy pochylili się również nad konstytucyjnymi i aksjologicznymi uwarunkowaniami polityki rodzinnej.
Już podczas wprowadzającego wystąpienia prof. Aleksandra Stępkowskiego zwrócono uwagę na status jaki Konstytucja RP przypisuje rodzinie. Prezes Instytutu Ordo Iuris starał się również odpowiedzieć na pytanie, czy obecnie obowiązujące regulacje konstytucyjne traktują rodzinę jako przedmiot socjalnej troski stanowiący obciążenie dla budżetu, czy też można uznać, że traktują ją jako jeden z głównych czynników rozwoju społecznego.
Z kolei w wystąpieniu dr. Marcina Stębelskiego z WPiA Uniwersytetu Warszawskiego, prelegent podkreślił, że Konstytucja odnosi się do sytuacji prawnej dzieci w bardzo szerokim zakresie. Dodał, że wynika to ze szczególnego charakteru dziecka, jako podmiotu konstytucyjnych wolności i praw. – Ustalenia dotyczące konstytucyjnego statusu dziecka muszą uwzględniać specyficzne cechy tego podmiotu. Chodzi tu przede wszystkim o dostrzeżenie jego – z natury słabszej pozycji, a jednocześnie bardzo dynamicznego rozwoju, który implikuje wyraźne zmiany w sferze korzystania przez ten podmiot z przysługujących mu wolności i praw – mówił dr Stębelski. Prelegent podkreślał również, że dziecko jest nie tylko „aktywnym” podmiotem przypisanych mu wolności i praw, ale także „biernym” podmiotem uprawnień przyznanych rodzicom ze względu na ich ochronną, opiekuńczą i wychowawczą funkcję.
W pierwszej części konferencji głos zabrał również prof. Stephen Baskerville, który podkreślił rosnącą rolę państwa w życiu rodziny. W swoim referacie przywoła słowa socjologia historii Carla Zimmermana, który twierdził, że nowożytność charakteryzuje się stopniowym wzmocnieniem władztwa państwa. Podkreślał, że im bardziej jego uprawnienia się rozszerzają, tym bardziej maleje znaczenie rodziny. – Już zakres i koncepcja polityki rodzinnej zakładają, że rodzina jest sferą życia, w której państwo ma prawo interweniować i prowadzić działania. Interwencja jednak może się okazać swoistym dotykiem Midasa – takim który wszystko niszczy – tłumaczył prelegent. Zdaniem Baskervillea, zwiększająca się interwencja państwa w rodzinie będzie pogłębiać jej regres. Przyznał następnie, że coraz częściej zdarza się, że jedyną dopuszczalną reakcją na problemy powodowane przez rządowe interwencje, są kolejne rządowe interwencje.
– Skutkiem tych działań jest dalsze wzmacnianie rządowej biurokracji i jej rosnąca inwazyjność, która ma służyć rozwiązaniu problemu wywołanych przez wcześniejsze polityki i poprzednie biurokracje. Jedynym sposobem na przerwanie tego błędnego koła jest odrzucenie niektórych niewzruszonych założeń na temat tego, czym jest zdrowa rodzina i zdefiniowanie na nowo relacji pomiędzy rodziną a państwem – podsumował prof. Baskerville.
W kolejnych panelach uczestnicy poruszą m.in. kwestie efektów degenderyzacji polityki rodzinnej, macierzyństwa, wartości ekonomicznej pracy domowej, a także prawnych ram polityki państwa w zakresie opieki nad dzieckiem.
PCh24.pl