Rodzina Bajkowskich znajdzie się pod nadzorem kuratora sądowego oraz będzie musiała podjąć terapię psychologiczną w specjalnym ośrodku.
Sprawa dotyczy opieki nad dziećmi przez państwa Bajkowskich. W 2010 roku zgłosili się oni na terapię w Krakowskim Instytucie Psychologii, bo – jak twierdzili – mieli problemy wychowawcze. Ich sprawą zajął się jednak Rodzinny Ośrodek Dydaktyczno-Konsultacyjny. Zdaniem jego przedstawicieli w rodzinie miało dochodzić do przemocy.
Wesprzyj nas już teraz!
Sąd odebrał wtedy dzieci Bajkowskim i oddał do jednej z placówek opiekuńczych. Bajkowscy walczyli jednak o swoje pociechy. Dzieci w końcu wróciły do rodziców ponieważ ojciec zgodził się na ponowne podjęcie terapii u psychologów.
W końcu w 2013 roku prokuratura umorzyła postępowanie karne w tej sprawie i stwierdziła, że „Bajkowscy dobrze realizowali swój obowiązek wychowawczy”.
Krakowski sąd zdecydował ostatecznie o przyznaniu kuratora Bajkowskim. Rodzice mają też odbyć terapię. Sąd stwierdził też, że w rodzinie Bajkowskich dochodziło do przemocy, a sami rodzice mają problemy wychowawcze oraz emocjonalne.
Bajkowscy nie byli zadowoleni z oceny sądu. „Jestem zirytowany i sfrustrowany”, krzywdząca jest dla mnie uzasadnienie, że jestem „zimną matką”, „nie kocham, nie przytulam moich dzieci” – mówili.
Adwokat Bajkowskich, Barbara Sczaniecka, twierdzi że wyrok nie jest krzywdzący dla rodziny, jedynie dziwi jego uzasadnienie.
Źródło: radiokrakow.pl
ged