W Warszawskim kinie Luna odbyła się premiera wyjątkowego filmu PCh24.pl „Rok 1984. Totalitaryzm 2.0” będący próbą odpowiedzi na pytanie, czy wizje z książki George’a Orwella spełniają się A.D. 2021.
– Z prozą Orwella po raz pierwszy spotkałem się w liceum i pamiętam, że wywarła na mnie piorunujące wrażenie. Obserwując wszystko co działo się wokół nas przez ostatnie dwa lata zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem nie dożyliśmy czasów realizacji koszmarnych wizji brytyjskiego autora – mówił reżyser filmu, Łukasz Korzeniowski. – Pomysł na film okazał się szalenie prosty; wzięliśmy fragmenty książki Orwella a następnie skonfrontowaliśmy je z opinią zaproszonych do współpracy ekspertów. Ocenę na ile z tych wizji jest dzisiaj realizowane pozostawiamy jednak Państwu. Bardziej, niż poszukiwania odpowiedzi, staraliśmy się zadać odpowiednie pytania – podkreślał.
Publiczność, która wypełniła po brzegi salę kina Luna, po pokazie miała okazję wysłuchać debaty występujących w filmie gości; Rafała Ziemkiewicza, Krzysztofa Karonia oraz przedstawicieli głównego producenta – Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi. Spotkanie prowadził zastępca redaktora naczelnego PCh24.pl, Łukasz Karpiel.
Wesprzyj nas już teraz!
– Patrzę na świat, który przechodzi fala zniszczenia, natomiast nie wierzę w to, że wizję dadzą się realizować. Będziemy mieć do czynienia z wielką destrukcją, z której będziemy musieli się podnieść. Etap niszczenia starego świata tym się kończy, Wszystkie rewolucje tak się zaczynały i tak się kończyły – podkreślał autor m.in. „Strollowanej Rewolucji”, „Michnikowszczyzny” czy „Polactwa”.
– Model realizowany na naszych oczach przypomina bardziej „Fahrenheita 451” czy wizje Huxleya, gdzie ludzie sobie ten los zgotowali dla własnej wygody. U przeciętnego człowieka potrzeba bezpieczeństwa góruje nad potrzebą wolności. Dlatego upojeni zachodnim systemem opiekuńczym daliśmy się omamić ułudą bezpieczeństwa i wygody, dostarczanej nam rzekomo dla naszego dobra. Tak nie jest, ale większość tego do siebie nie dopuszcza – podkreślał publicysta.
– Koniec świata jest regularnym doświadczeniem każdej cywilizacji i imperiów (…) I wojna miałaby być tą ostatnią, ale do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była „dogrywka” w postaci kolejnej. Ale ten mecz cały czas trwa. Po każdym takim końcu świata musimy „wstać, otrzepać się i iść dalej”. Musimy czerpać z ponadczasowych, objawionych fundamentów, będących źródłem autentycznej potrzeby buntu przeciwko uciskowi – zaznaczał.
-Orwell mnie niesamowicie irytuje dlatego, że nie mogę mu odmówić fenomenalnej intuicji – mówił z kolei autor „Historii antykultury”. – Czego jednak nie przewidział, a co frustruje mnie tym bardziej, to fakt, że w dzisiejszych czasach my realizujemy te wizje bez fizycznego terroru. Tak było w opisywanych przez niego czasach. Z resztą, sam będąc trockistą i anarchistą budował ten system, dopóki nie zobaczył w akcji plutonu egzekucyjnego Stalina – podkreślał z kolei Krzysztof Karoń.
– Mam nadzieję, że ten film okaże się pretekstem do kolejnego, który tym razem przedstawi nasze wysiłki na rzecz wyrwania się z obecnego systemu. Mam nadzieję, że będzie opowiadał o sytuacji, kiedy Polacy zaczęli się organizować by wygrać. Jeżeli ten proces się nie rozpocznie, a nie zapowiada się na to, my nie będziemy mogli do czego nawiązać, bo został zerwany pas łączący nas z prawdziwą kulturą. Będziemy musieli zaczynać od jaskiń – dodał.
Zapis wideo debaty Karoń – Ziemkiewicz
Sprawdź, jak otrzymać dostęp do filmu:
„Rok 1984. Totalitaryzm 2.0” – wesprzyj PCh24.TV i obejrzyj nasz nowy film!