28 kwietnia 2023

Rola biskupów na Synodzie ograniczona. Kardynał Hollerich: To była nasza wspólna, synodalna decyzja

Stolica Apostolska zdecydowała, że w październikowym Synodzie Biskupów weźmie udział 70 nie-biskupów, którzy będą mieć prawo do głosu. Będą to księża, zakonnice, diakoni, świeccy. Krok Watykanu jest przełomowy: dotąd takie osoby mogły uczestniczyć w synodach wyłącznie jako obserwatorzy, bez prawa do głosu. O dopuszczenie nie-biskupów do głosowania, zwłaszcza w kontekście roli kobiet, od dawna zabiegały środowiska progresywne.

O szczegółach decyzji Franciszka mówił w rozmowie z niemiecką KNA kard. Jean-Claude Hollerich. – Myślano o tym już od bardzo dawna. Ojciec Święty był tym zachwycony i dał swoje wsparcie – powiedział Hollerich. Pytany, kto dokładnie odpowiada za tę inicjatywę, stwierdził: – Zrobiliśmy to wszyscy razem. U nas wszystko dzieje się bardzo synodalnie.

Jak podkreślił, liczba 80 uczestników niebędących biskupami została wybrana w dużej mierze ze względu na możliwości auli, w której odbywają się spotkania synodalne. Z drugiej jednak strony chodzi o to, aby biskupi mieli większość – spotkanie w październiku ma pozostać zgromadzeniem biskupów, stąd jest to konieczne.

Wesprzyj nas już teraz!

Myślę, że jest to odnowa, która odpowiada podstawie Lumen gentium, centralnemu tekstowi II Soboru Watykańskiego o Kościele. Papież Paweł VI zwracał uwagę przede wszystkim na kolegialność biskupów, z czym od początku utożsamiano synod. Franciszek jednak od razu wciągnął do samego centrum Lud Boży. W ten sposób realizują się pozostałe akapity Lumen gentium – dodał.

Decyzja Watykanu wywołała też euforię w Niemczech.

Uważam te decyzję za historyczną – stwierdził bp Georg Bätzing, przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec i kierownik niemieckiej Drogi Synodalnej. W jego ocenie krok Stolicy Apostolskiej oznacza, że odpowiedzialność w Kościele katolickim może być w przyszłości ponoszona wspólnie, przez duchownych i świeckich. Podobnie rzecz oceniła szefowa Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików i wiceszefowa Drogi Synodalnej, Irme Stetter-Karp. – To znakomicie, że papież Franciszek chce powołać na światowy synod 40 kobiet z prawem do głosu. To jest początek! Mam nadzieję, że z tego zrodzi się coś więcej – stwierdziła.

Dzięki decyzji Watykanu rzymski Synod o Synodalności będzie wyglądał nieco tak, jak niemiecka Droga Synodalna, w której uczestniczą zarówno biskupi jak i świeccy. Na Drodze Synodalnej utrzymano przewagę biskupów: niczego nie można przegłosować, jeżeli 2/3 z nich nie powie „tak”. W większości biskupi głosują jednak tak, jak oczekują tego świeccy. Czy podobnie będzie na watykańskim Synodzie o Synodalności, pokaże czas.

Zmiana jednak jest doskonale logiczna w perspektywie pryncypiów synodalności. Portal PCh24.pl od początku wskazywał, że chodzi tutaj o rozmywanie odpowiedzialności w Kościele. Jest właściwe, by biskupi brali pod uwagę głos księży, zakonnic czy świeckich; jednak to oni powinni podejmować decyzje. W tym wypadku decyzje będą jednak podejmować także nie-biskupi.

Z drugiej strony, można decyzji Stolicy Apostolskiej bronić, wskazując na tak naprawdę… marginalną rolę synodu. Wiążące decyzje podejmuje ostatecznie tylko i wyłącznie biskup Rzymu. Synod ma głos doradczy, stąd uczestniczący w nim biskupi nigdy nie tworzyli jeszcze żadnych norm ani prawa – ich decyzyjność ograniczała się do decyzji o kształcie dokumentu, mającego charakter doradczy. W tym sensie nic się nie zmienia.

Trudno jednak przeoczyć, że większa partycypacja świeckich w Synodzie o Synodalności ma wpływ na ogólne postrzegane roli biskupa, który w nowym paradygmacie powinien po prostu bardziej słuchać się swojego otoczenia. Niestety, jak pokazuje przykład niemieckiej Drogi Synodalnej – może to mieć katastrofalne konsekwencje.

Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 180 360 zł cel: 300 000 zł
60%
wybierz kwotę:
Wspieram