Podpisanie umowy o wolnym handlu między UE a Kanadą wpłynie niekorzystnie na bezpieczeństwo żywnościowe społeczeństwa – uważa rolnicza „Solidarność”. Głos rolników wybrzmiał podczas senackiej debaty na temat CETA.
– Rolnicy są przeciwko podpisaniu umowy o wolnym handlu między UE a Kanadą, widząc realne zagrożenia dla polskich gospodarstw rodzinnych i rolnictwa – mówił Jerzy Chróścikowski, senator PiS, a zarazem szef rolniczej „S”, apelując do rządu o odrzucenie umowy CETA.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem Chróścikowskiego liberalizacja handlu jest poważnym i podnoszonym od lat problemem, zaś toczące się negocjacje w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO) napotykają na protesty antyglobalistów na całym świecie. Zdaniem senatora uzasadnione są obawy, że efektem globalizacji będzie dominacja korporacji, które wyeliminują z rynku produkcję rolną gospodarstw rodzinnych. – Rolnictwo europejskie oparte jest na takich gospodarstwach. Takie obawy są nie tylko w Polsce, ale i innych krajach – mówił.
Zdaniem senatora jeszcze większym zagrożeniem będzie umowa jaka ma zostać zawarta ze Stanami Zjednoczonym. Jak dodał, zgoda na CETA i TTIP, to utrata kilkuset tysięcy miejsc pracy oraz zalew Europy żywnością genetycznie modyfikowaną. – Widzimy wiele zagrożeń, dlatego jesteśmy za tym, żeby rząd nie podpisywał tego porozumienia – mówił Chróścikowski.
Źródło: wpolityce.pl
MA