Ropa drożeje na globalnych rynkach paliw. To reakcja na eskalację przez USA sankcji wobec Rosji za jej agresję na Ukrainę.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 126,17 USD, wyżej o 2,00 proc. Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na maj jest wyceniana po 131,08 USD za baryłkę, wyżej o 2,42 proc.
We wtorek prezydent USA Joe Biden zapowiedział wprowadzenie zakazu importu rosyjskich surowców energetycznych do Stanów Zjednoczonych. Biden wskazał, że chociaż takie działanie wpłynie na wzrost cen surowców, uderzy w „arterię rosyjskiej gospodarki”.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent USA przyznał, że ze względu na zdecydowanie większą zależność od rosyjskich surowców europejskich sojuszników nie są oni w stanie przyłączyć się do embarga, ale dodał, że razem pracują nad długoterminową strategią uniezależnienia się od importu z Rosji.
Także rząd Wielkiej Brytanii planuje zakazanie importu rosyjskiej ropy w ramach nowych sankcji. Zakaz ma dotyczyć produktów rafinowanych, takich jak m.in. olej napędowy, którego w przypadku Wielkiej Brytanii ok. 1/3 importu pochodzi z Rosji. Zakaz nie dotyczy gazu ziemnego.
Z nowym zakupami rosyjskiej ropy naftowej i gazu ziemnego wstrzymują się też koncerny naftowe, m.in. BP i Shell.
Według analityków, ceny ropy Brent w tym tygodniu prawdopodobnie będą poruszać się w przedziale 120-130 USD za baryłkę.
Źródło: PAP Biznes