Federacja Rosyjska zaapelowała do Stanów Zjednoczonych oraz obydwu skonfliktowanych państw koreańskich o powściągliwość. Grigorij Logwinow z rosyjskiego MSZ stwierdził, że Kreml oczekuje „maksymalnej odpowiedzialności” i obydwa państwa nie przekroczą „punktu, od którego nie ma powrotu”.
Logwinow ostrzegł, że Rosja „naturalnie” nie może pozostawać obojętna w chwili, w której do „eskalacji napięcia” dochodzi blisko jej granic. Moskwa ma być w stałym kontakcie ze stronami negocjacji międzynarodowych, jakie toczą się od chwili, w której Korea Północna ogłosiła, że weszła w stan wojny.
Wesprzyj nas już teraz!
Według nieoficjalnych komentarzy strony rosyjskiej, reakcja Waszyngtonu i Seulu na kryzys w regionie jest „wyważona”. Amerykańskie dane wywiadowcze nie potwierdzają, by reżim faktycznie prowadził jakiekolwiek realne działania wojskowe. „Wojenna retoryka jedynie pogłębia izolację tego kraju” – podsumował przedstawiciel Białego Domu.
Formalnie, państwa koreańskie znajdują się w stanie wojny od lat 60-tych.
Źródło: TVP.info
mat