29 kwietnia 2016

Rosja brnie w kłamstwo katyńskie! Twierdzi, że Polska nie chce odkryć dowodów na niemiecką zbrodnię

(Fot. Adam Chelstowski / FORUM)

W Katyniu jest niezbadany dół śmierci z zamordowanymi Polakami, którego zbadanie mogłoby potwierdzić, że winę za zbrodnię katyńską ponoszą Niemcy – przekonują prokremlowscy historycy. Winą za brak działań obarczana jest Polska! Tymczasem od lat ekshumacje blokuje Moskwa.

 

„Przeprowadzając badanie tej mogiły można dowiedzieć się wielu rzeczy. Polacy boją się, bo komisja, która się tym zajmie będzie międzynarodowa a nie polska. Tam można wykopać coś takiego, że z polskiej wersji wydarzeń katyńskich nic nie pozostanie” – twierdzi Olieg Nazarow, historyk i komentator państwowej agencji Ria Novosti. Taka narracja to odwet za polskie działania zmierzające do usunięcia z przestrzeni publicznej sowieckich pomników chwały.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Rosjanie przekonują, że o niezbadanym dole śmierci nr 9 Polacy wiedzą już od 2000 roku i od tego czasu nie podejmują żadnych działań, by dokonać tam niezbędnych badań. Ta niechęć – w myśl kremlowskiej propagandy – wynika z tego, że takie badania mogłyby wykazać, że winę za zbrodnie katyńską ponoszą Niemcy, a nie Rosjanie. Co więcej, Nazarow, a także politolog Siergiej Michiejew twierdzą, że sprawa katyńska wymaga wyjaśnienia, bo Rosji narzucono winę, gdy była słaba w okresie i rozpadał się Związek Radziecki.

 

Taka narracja propagandzistów nie spotkała się z żadną reakcją Moskwy, mimo że odpowiedzialność ZSRR za tę zbrodnię wojenną uznał i prezydent Władimir Putin i Duma, niższa izba parlamentu w specjalnej uchwale.

 

Dół śmierci numer 9 został odkryty przypadkowo 31 marca 2000 roku. Znajduje się 150-200 metrów od brzegu Dniepru. Koparka odsłoniła wówczas 9 ciał w polskich mundurach. Prace przerwano, a teren ogrodzono. Mogiła ma 20 na 30 metrów. Może być tam pochowanych przynajmniej 300 osób. O znalezisku został poinformowany prezydent Aleksander Kwaśniewski, a mogiłę odwiedziła jego małżonka. Na tym – wedle narracji moskiewskiej – zakończyło się zainteresowanie polskiej strony tą mogiłą.

 

Na manipulacje rosyjskie szerzej odpowie Instytut Pamięci Narodowej, który już uznał oskarżenia za nieprawdziwe. Jak wskazano, prokuratorzy zdają sobie sprawę, że polskie badania z początku lat 90. nie odkryły ani wszystkich mogił ani ciał w nich pochowanych, ale stanowczo twierdzą też, że nie ma jakichkolwiek przesłanek, by twierdzić, iż IPN wie, że zbadanie wszystkich grobów przeniosłoby odpowiedzialność za zbrodnię na Niemców. – Taka teza jest absolutnie nieprawdziwa, nie mamy żadnych danych mogących poddać w wątpliwość, że sprawcami zbrodni katyńskiej byli funkcjonariusze sowieccy – powiedział w rozmowie z Konradem Piaseckim prokurator Marcin Gołębiewicz.

Śledczy zaznaczył też, że rodziny katyńskie walczą o ekshumacje wszystkich ciał ofiar zbrodni, ale ich starania nie przynoszą rezultatu, gdyż sprawa ta natrafia na „mur związany z problemami w relacjach polsko-rosyjskich”.

 

Źródło: rmf24.pl

MA

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram