1 kwietnia 2016

Rosja broni sowieckich pomników w Polsce i śmie mówić o barbarzyństwie!

(Demontaż pomnika generała Iwana Czerniachowskiego w Pienieżnie. Fot. Adam Socha / FORUM)

Warszawa powinna rozumieć, że praktyczna realizacja planów zakrojonego na dużą skalę burzenia pomników Armii Czerwonej nie będzie pozostawiona bez reakcji – podkreśliła rzeczniczka MSZ Federacji Rosyjskiej Maria Zacharowa. Jej zdaniem, działania polskich władz, które zmierzają do wyrugowania z przestrzeni publicznej pozostałych jeszcze śladów po sowieckim najeźdźcy graniczą z barbarzyństwem.

 

Wyrażamy nadzieję, że polskie władze nie ulegną ekstremistycznie nastawionym politykom i nie będą prowadzić działań, które rzeczywiście graniczą z barbarzyństwem – oświadczyła Zacharowa. Jej słowa były reakcją na informację szefa Instytutu Pamięci Narodowej o przygotowywanej w Polsce szeroko zakrojonej inwentaryzacji sowieckich pomników, będącej wstępem do ich likwidacji.

Wesprzyj nas już teraz!

– Ich pozostawienie jest konsekwencją niedokończenia w Polsce przemian z początku lat 90. Był to fatalny błąd, który od lat daje paliwo wykorzystywane w propagandzie i prowokacjach wymierzonych przeciwko naszej ojczyźnie – podkreślił dr Łukasz Kamiński.

Są to niechciane, a i często zapomniane, także przez stronę rosyjską pomniki, które jednak chętnie wykorzystywane są przez naszych wschodnich sąsiadów do celów propagandowych. Jeszcze pięć lat temu, liczba takich niechlubnych monumentów „ku czci” Armii Czerwonej i jej bohaterów szacowana była na około 300. W ostatnim okresie kilku monumentów udało się pozbyć, oczywiście przy wtórze protestów strony rosyjskiej.

 

Teraz rzeczniczka MSZ Federacji Rosyjskiej oznajmiła, że Rosja „żąda zachowania prawdziwej historii i jej symboli”, a likwidacja sowieckich pomników nie pozostanie bez reakcji. Jak dodała, „odpowiedzialność za nieuchronne konsekwencje dla stosunków dwustronnych spadnie całkowicie na stronę polską”. Co ciekawe, Zacharowa miała czelność zarzucić stronie polskiej próbę fałszowania historii czy wręcz wyrywania niektórych jej kart.

Są takie strony historii, których nie wolno wyrywać. To niebezpieczne, nieludzkie w stosunku nie tylko do nas i do pamięci o naszych przodkach. To niebezpieczne dla was. Wyrażamy nadzieję, że polskie władze nie pozwolą się wodzić przez ekstremistycznie nastawionych polityków i nie będą realizować działań graniczących z barbarzyństwem – powiedziała Zacharowa.

 

Rzeczniczka porównała nawet działania polskich władz do terrorystów z Państwa Islamskiego. – Bojownicy Państwa Islamskiego zaminowywali pomniki w Palmirze. Przecież oni to też robili z powodów ideologicznych. Przecież nie miasto chcieli tam zbudować, nie nowoczesne centrum biznesowe. Oni chcieli zniszczyć pomniki Palmiry z powodów ideologicznych. I właśnie z powodów ideologicznych (polskie władze – red.) podejmują decyzje, albo przynajmniej ogłaszają chęć zburzenia pomniki sowieckich żołnierzy. A nie dlatego, że przeszkadzają – powiedziała.

 

 

Źródło: tvp.info

MA

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 145 127 zł cel: 300 000 zł
48%
wybierz kwotę:
Wspieram