W Rosji piszą historię na nowo. Zdaniem autorów nowego podręcznika, właśnie opublikowanego w Moskwie, trzeba odkłamywać stereotypy, które pojawiły się po upadku ZSRR. Książka ma przywrócić właściwe miejsce w historii Rosji postaciom, które budowały chwałę i dumę Imperium.
Nie wiemy o kim dokładnie mowa, ale sądząc po tym co dzieje się we współczesnej Rosji z pamięcią historyczną, można spodziewać się obecności kilku dość niespodziewanych postaci. Nowy podręcznik historii ma również „wykreować pozytywny obraz dzisiejszej Rosji wśród Rosjan i na świecie” .
Wesprzyj nas już teraz!
W ostatnich latach kilka podręczników historii współczesnej wywołało skandal w Rosji ze względu na usiłowanie rehabilitacji Stalina. Ten nowy podręcznik ma również wskazać „zafałszowania historii”, które stały się „bronią w celu osłabienia międzynarodowego wpływu Rosji” – kontynuuje ministerstwo nie wyjaśniając o jakie fałszerstwa chodzi.
W 2007 r. Władimir Putin, który pełnił wówczas drugą kadencję jako prezydent, wyjaśniał historykom, że nowe podręczniki powinny wpoić „poczucie dumy” kolejnym pokoleniom w przeciwieństwie do podręczników z lat 90., które wywołują „poczucie winy”.
To kolejny już wypadek zakłamywania historii, niedawno na stronie poświęconej rosyjskim służbom specjalnym, redagowanej przez Stowarzyszenie Weteranów Jednostki „ Alfa”, pojawił się artykuł znanego z antypolskich i podważających prawdę o Katyniu rosyjskiego działacza Władyslawa Nikołajewicza Szweda. Media donosiły też, o pojawieniu się autobusów komunikacji miejskiej ozdobionych portretami Józefa Stalina. Obraz dopełniają zeszyty szkolne z wizerunkiem tyrana na okładce.
Źródło: kresy.pl
luk